Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Jerzy Kozłowski, działania Sławomira Broniarza, przewodniczącego Związku Nauczycielstwa Polskiego, mogą być związane z jego własnymi interesami. - Nie wiem, czy nie jest tak, że pan Broniarz jest jednym z graczy, który chce na tym konflikcie chce zarobić coś dla siebie lub swoich sprzymierzeńców - wskazywał polityk Kukiz'15. Adrian Klarenbach, prowadzący rozmowę z Jerzym Kozłowskim, zwrócił uwagę na to, że jeszcze w 2019 roku odbędą się wybory na przewodniczącego ZNP; niebawem kończy się pięcioletnia kadencja Broniarza. - O, właśnie. To być może jest odpowiedź na pytanie, kto w co gra - mówił gość PR24.
W poniedziałek odbyło się trwające ponad cztery godziny nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego na temat sytuacji w oświacie. Wicepremier Beata Szydło poinformowała, że rozmowy w sprawie sytuacji w oświacie będą kontynuowane w poniedziałek 1 kwietnia. - Poprosiliśmy, by strona związkowa doprecyzowała oczekiwania i by centrale związkowe w miarę możliwości uzgodniły swoje stanowiska - wskazywała wiceszefowa rządu. Tymczasem, Sławomir Broniarz powiedział po dzisiejszych rozmowach w Radzie Dialogu Społecznego, że żadna ze stron Rady nie akceptuje rządowych propozycji wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. Dodał, że ze strony rządu nie było żadnych propozycji, które związkowców by zaskakiwały.
- Widzę, że jest duży dysonans między tym, co chcą związki zawodowe, a tym, co proponuje rząd - oceniał w PR24 Jerzy Kozłowski. - Bardzo dobrze rozumiem postulaty nauczycieli i bardzo popieram ich dążenia, bo faktycznie jest to grupa zawodowa źle wynagradzana. Jednak jestem ostrożny w twierdzeniu, że pan Broniarz ma szlachetne intencje i rzeczywiście chce nauczycielom pomóc (...) - pointował poseł Kukiz'15.
ZNP chce zwiększenia o 1000 złotych kwoty bazowej służącej do wyliczania średniego wynagrodzenia nauczycieli. Forum Związków Zawodowych żąda zwiększenia o 1000 złotych wynagrodzenia zasadniczego nauczyciel na wszystkich stopniach awansu zawodowego. Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" domagała się natomiast wcześniej podwyżki o 15 procent jeszcze w tym roku a później informowała, że żąda podniesienia płac w oświacie podobnie jak w resortach mundurowych, czyli nie mniej niż 650 złotych od stycznia tego roku i kolejnych 15 procent od stycznia 2020 roku do wynagrodzenia zasadniczego bez względu na stopień awansu zawodowego nauczyciela.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/IAR/zz
-----------------------------
Data emisji: 25.03.19
Godzina emisji: 16.15