Niejawne posiedzenie Sejmu. Arkadiusz Iwaniak: nie dowiedzieliśmy się niczego, co można uznać za tajemnicę
Robert Gontarz podkreślił, że informacje przedstawiane na niejawnym posiedzeniu Sejmu dotyczyły bardzo ważnych aspektów dotyczących bezpieczeństwa. - Mamy do czynienia ze zorganizowanymi atakami hakerskimi i nie jest to błaha rzecz. Musimy na to uważać. Dochodzi do ogromnej akcji dezinformacyjnej. Dotyczy ona m.in. ataku hakerskiego na konto ministra Dworczyka - powiedział.
Poseł powiedział, że do przestrzeni medialnej odbywa się zakrojona akcja dezinformacyjna, która ma związek z cyberatakami. - Łączone są informacje prawdziwe z kłamliwymi po to, żeby uwiarygodnić kłamstwa. Jeżeli pojawi się coś prawdziwego, to mamy oczekiwanie, że następna informacja też będzie prawdziwa. Jest to bardzo wykorzystywane - powiedział.