Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, umożliwia sędziom Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrót do pełnienia urzędu. - Podjąłem decyzję o podpisaniu noweli ustawy o SN. Podobnie jak Sejm i Senat uznałem, że wykonanie orzeczenia TSUE jest potrzebne, niezależnie od dyskusji, czy mogło być ono wydane i czy wykracza poza traktatowe kompetencje Trybunału - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda.
Dr hab. Jacek Zaleśny zaznaczył, że ustawa porządkuje sytuację wokół Sadu Najwyższego. - W prawie europejskim liczy się efekt, skutek jakiegoś działania, w tym przypadku efekt był zażądamy przez organy UE, padło pytanie, jak go osiągnąć. Bez ustawy nie byłoby możliwości dokonania zmiany w polskim prawie, skoro na podstawie dotychczasowych przepisów sędziowie przechodzili w stan spoczynku. Teraz będą mieli prawo opcji, odejść lub pełnić funkcję dotychczas realizowaną -.
Podpis prezydenta zbiegł się w czasie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który podtrzymał swoją decyzję o zawieszeniu przepisów o Sądzie Najwyższym. Gość ocenił, że spór związany z reformą sądownictwa nie zakończy się wraz z podpisaniem ustawy. – Spór pomiędzy Polską a organami UE jest w istocie sporem o przywództwo zarówno symboliczne, jaki i funkcjonale. Instytucje UE pod każdym pozorem próbują sobie dodać kompetencji nawet niezapisanych w ramach traktatów akcesyjnych i innych. Tak było z przepisami dotyczącymi stabilizacji rynku finansowego w kontekście problemów Grecji. To jest sposób działania UE, poprzez zmiany faktyczne wywołuje się zmiany w prawie – podkreślał gość audycji.
Więcej w zapisie audycji.
____________________
Data emisji: 18.12.2018
Godzina emisji: 13:06