Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Patoła 18.12.2018

Debata Poranka. Spór z Komisją Europejską będzie zakończony?

- Nie będzie żadnego zakończenia sporu - ocenił w Debacie Poranka Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej Codziennie", odnosząc się do podpisania przez prezydenta nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. W Polskim Radiu 24 o sprawie mówili również Karolina Zioło-Pużuk z Centrum im. I. Daszyńskiego i Mirosław Skowron z "Super Expressu". 

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym umożliwiającą sędziom SN i NSA, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrót do pełnienia urzędu - poinformował w poniedziałek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

Tymczasem, Trybunał Sprawiedliwości UE podtrzymał w ostatecznym orzeczeniu w sprawie środków tymczasowych swoją decyzję o zawieszeniu przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.

Zdaniem Jacka Liziniewicza, to oznacza, że "TSUE, razem z Komisją Europejską, nie odstąpi od karania, dalszego postępowania". - Nie jest tak, że w momencie, gdy się dyskutuje i uzna się część racji drugiej strony, adwersarz się wycofa, bo uzna, że zachowaliśmy się honorowo. Bruksela stoi nam na krtani, a teraz zacznie skakać. Do momentu, gdy opozycja w Polsce nie będzie w pełni zadowolona - komentował publicysta. - Ta awantura polityczna się nie skończy. Nie dlatego że jest powód. Powodu nie ma, po wycofaniu się ze zmian przez PiS. Jednak Unia Europejska wobec partii rządzącej działa w taki sposób: "jak się chce uderzyć psa, kij się znajdzie" - dodawał Mirosław Skowron. 

W ocenie Karoliny Zioło-Pużuk, działanie polskich władz ws. reformy Sądu Najwyższego przypomina nowelizację ustawy o IPN i spór, jaki wywołały kontrowersyjne przepisy. - Podpisany przez prezydenta dokument to już siódma poprawka do ustawy, która ma niewiele ponad rok. Można powiedzieć na tej podstawie, że nie był to produkt wyjątkowo dobry - mówiła ekspertka, odnosząc się do ustawy o SN. - Rząd idzie do najdalej idącego punktu, a później rozpoczyna się awantura krajowa, europejska bądź światowa. Potem rządzący mówią, że nie będzie uginał się pod presją drugiej strony. Po rozmowach ogłaszany jest wielki sukces i dokonywane są pozorne zmiany, które nic nie dają. A i tak koniec końców trzeba zrobić tak, by było zgodnie z prawem (...). Jednak tego, jak po drodze z kimś się pokłóciliśmy, straciliśmy na wizerunku, nikt nie zauważa - dodawała. 

Więcej w całej audycji. 

Gospodarzem programu była Dorota Kania

Polskie Radio 24/IAR/zz

-----------------------------

Data emisji: 18.12.18

Godzina emisji: 8.06