Prezydenci Andrzej Duda i Donald Trump podpisali w Białym Domu wspólną deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych USA na terytorium Polski. W ramach polsko-amerykańskich ustaleń ma m. in. wzrosnąć liczba stacjonujących w Polsce żołnierzy USA, utworzone ma zostać też Wysunięte Dowództwo Dywizyjne USA w Polsce.
Deklaracja zakłada, że "Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją aktualną obecność wojskową w Polsce, wynoszącą około 4500 rotujących się członków personelu wojskowego". Obecność ma wzrosnąć "w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy i będzie skoncentrowana na zapewnieniu w Polsce dodatkowych zdolności obrony i odstraszania". "Polska planuje zapewnić i utrzymywać wspólnie uzgodnioną infrastrukturę przeznaczoną dla wstępnego pakietu dodatkowych projektów wymienionych poniżej, bez kosztów dla Stanów Zjednoczonych i z uwzględnieniem planowanego poziomu jej wykorzystania przez Siły Zbrojne USA. Polska planuje również zapewnić dodatkowe wsparcie Siłom Zbrojnym USA, wykraczające poza obowiązujący w NATO standard wsparcia przez państwo-gospodarza" - napisano w deklaracji.
Dominik Tarczyński odpowiedział przedstawicielom opozycji, którzy krytykują owoce wizyty prezydenta RP w USA. Przypomniał, że wizyta była długa, merytoryczna i utrzymana w dobrej atmosferze. Mówił też o relacjach Polski z USA oraz o zakupie myśliwców F-35. - Ważnym elementem, który jest pomijany jest to, że F-35 to technologia tajna. A zostaje ona sprzedana do Polski - to wyróżnienie. Pogłębiamy relacje z USA. Ten kontrakt związany z zakupem F-35 zapewni nam bezpieczeństwo - powiedział Dominik Tarczyński. - Chodzi też o całą infrastrukturę i o to, co jest niepoliczalne - o relacje z partnerem - dodał.
Gość PR24 podkreślił ponadto, że za sprawą umocnienia relacji z USA "poprawia się militarne bezpieczeństwo Polski", a to, co dokonuje się za sprawą ostatnich rozmów w Białym Domu, ma wręcz wymiar historyczny. - W Polsce będzie stacjonować ponad 5.5 tys. amerykańskich żołnierzy. Widać progresję - zauważył poseł.
Deklaracja zakłada między innymi: utworzenie Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego USA w Polsce oraz utworzenie w Polsce eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA, przeznaczonych do działań wywiadowczych, zwiadowczych i rozpoznawczych. Stany Zjednoczone zamierzają udostępniać Polsce, stosownie do okoliczności, informacje uzyskane w wyniku działań tej eskadry w celu wspierania naszych założeń obronnych. Polska dokona ponadto zakupu amerykańskich myśliwców F-35, które prezydent USA Donald Trump określił mianem "najlepszych samolotów bojowych na świecie". - Samoloty kupujemy na podstawie umowy z rządem Stanów Zjednoczonych. Zostanie więc określona cena maksymalna i następnie przystąpimy do negocjacji - powiedział na antenie radiowej Jedynki szef MON Mariusz Błaszczak. Polska rozpoczęła procedurę zakupu myśliwców F-35. Kiedy dokładnie Polska miałaby zamówić samoloty, jeszcze nie wiadomo.
Więcej w zapisie audycji
Rozmawiał Michał Rachoń.
PR24/tb/PAP/IAR
____________________
Data emisji: 17.06.2019
Godzina emisji: 09:33