Dopóki sąd nie zarejestruje zmiany skrótu "SLD" na "Lewica" ugrupowania lewicowe wystartują do wyborów pod nazwą Komitet Wyborczy SLD, ale ze znakiem graficznym "Lewica" na fioletowo-różowo-czerwonym tle.
Gabriela Morawska-Stanecka: Lewica ma nazwiska, na które warto zagłosować
Ostatnia szansa dla lewicy?
Lider SLD Włodzimierz Czarzasty dodał, że "od strony prawnej nic się nie zmienia - wehikułem organizacyjnym i strukturalnym będzie SLD". Paulina Piechna-Więckiewicz podkreśliła, że wspólny start ugrupowań lewicowych ma związek z elektoratem popierającym te środowiska.
– Ustępstwa, na które musiały pójść osoby niebędące związanymi z SLD to też odpowiedź na oczekiwania elektoratu. (…) Uważam, że jest to również ostatnia szansa, by lewica miała w Polsce silną pozycję. Jestem przekonana, że za niecałe dwa miesiące wróci do Sejmu i będzie bardzo różnorodna – stwierdziła polityk.
Powstał Komitet Wyborczy Lewica. Adrian Zandberg wyjaśnia wspólny start z SLD
Opozycja nie powinna konkurować
Paulina Piechna-Więckiewicz zaznaczyła, że dla ważnych spraw warto się dogadywać. Przyznała, że ugrupowania tworzące lewicową koalicję mają zestaw wartości i rozwiązań programowych, które w "95 proc. łączą, a nie dzielą".
– Były też próby dogadywania się w ramach wielkiej opozycji. Nie ukrywam, że dla mnie łatwiej jest startować z koleżankami i kolegami, którzy deklarują wartości lewicowe oraz nie kryją ich w ramach komitetu, którego liderem jest partia chadecka, czyli Platforma Obywatelska. (…) Mimo to opozycja nie powinna się atakować, a konkurować na dobre programy i rozwiązania, bo to interesuje wyborców – wskazała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
IAR/Polskie Radio 24/db
----------------------------------------
Data emisji: 16.08.2019
Godzina emisji: 10:47