Janusz Wojciechowski zastąpił w roli kandydata na komisarza Krzysztofa Szczerskiego, który zrezygnował z ubiegania się o to stanowisko po tym, jak otrzymał propozycję objęcia teki ds. rolnictwa. Rozmówca Polskiego Radia 24 ma już doświadczenie w tej przestrzeni. Przez wiele lat zasiadał w komisji ds. rolnictwa w Parlamencie Europejskim. Przyznał, że swoją nominację traktuje jako wielką odpowiedzialność, ale również jako szansę.
Janusz Wojciechowski kandydatem Polski na komisarza Unii Europejskiej
– Wspólna polityka rolna w największym stopniu ma wpływ na to, co dzieje się w całej Europie. To ogromny obszar odpowiedzialności i jedna z najważniejszych tek w całej Unii Europejskiej, również dla Polski. Nasz kraj ma olbrzymi potencjał rolniczy. Niesłychanie ważną częścią naszej rzeczywistości gospodarczej i społecznej jest rolnictwo. W związku z tym bardzo cieszę się, że polskiemu rządowi udało się wynegocjować tę sferę odpowiedzialności we Wspólnocie – podkreślił Janusz Wojciechowski.
Sukces polskiego rządu
Jako wielki sukces negocjacyjny określił Janusz Wojciechowski przyznanie Polsce teki ds. rolnictwa. W kompetencji komisarza, który kieruje tym sektorem, leży m.in. to, kiedy uruchomić unijne rezerwy finansowe w czasie kryzysu, jakim jest chociażby susza. Z punktu widzenia polskiego rolnictwa to niezwykle istotna kwestia.
– Komisja Europejska powinna reagować, gdy rolnictwu coś zagraża. To dziedzina gospodarki, która sama sobie nie poradzi. Zbyt wielkie jest ryzyko związane z wszelkimi żywiołami. Dlatego wsparcie jest bardzo potrzebne. Przyznaje się je na szczeblu krajowym, ale kluczowy jest także szczebel unijny – wskazał.
Stworzenie długofalowej wizji rolnictwa
Za ważny punkt swojej działalności, w przypadku mianowania na stanowisko komisarza, Janusz Wojciechowski chciałby również obrać stworzenie długofalowej wizji rolnictwa na naszym kontynencie. Podkreślił, że z tego względu duże znaczenie będzie miał pierwszy rok nowej Komisji Europejskiej, gdyż to właśnie wtedy nabierze kształtów polityka rolna Unii na kolejne lata.
Prof. Ryszard Legutko: skończyły się czasy, gdy decydowali najwięksi z zachodniej Europy
– Chciałbym, aby moja wizja sięgała nawet roku 2050. Tego typu założenia funkcjonują w obrębie polityki klimatycznej lub energetycznej. Brakuje ich natomiast w przypadku polityki rolnej. Polsce przede wszystkim zależy na tym, by w tej długoletniej perspektywie utrzymać wspólną politykę rolną ponieważ są próby jej dyskredytowania i ograniczania. Powinna być ona także sprawiedliwa w kwestii podziału dopłat. Musi też uwzględniać mniejsze gospodarstwa rodzinne – wyjaśnił polityk.
Ratowanie małych gospodarstw
Janusz Wojciechowski zwrócił uwagę, że problemem Unii Europejskiej jest zanik małych gospodarstw. – Polski nie dotyka to jeszcze w znacznym stopniu, ale w innych państwach Europy każdego dnia likwidowanych jest tysiąc takich gospodarstw, cztery miliony w ciągu dekady. Nie jest to dobry proces, bo ze swoją wyspecjalizowaną produkcją rolną i tworzeniem żywności wysokiej jakości są ważnym składnikiem europejskiej przestrzeni rolnej. Trzeba to uwzględnić w polityce rolnej – dodał.
Istnieje przyszłość dla rolnictwa
"Potrzebujemy rolnictwa, a ono potrzebuje wsparcia. Musimy również zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe wszystkim Europejczykom. Polityka rolna musi być prośrodowiskowa" – powiedział Janusz Wojciechowski.
– Rolnictwo w Europie ma przyszłość. Jeśli będę za nie odpowiedzialny to zrobię wszystko, by rozwijało się. Wiele wskazuje, że zostanę komisarzem. Odbyłem już wstępną rozmowę z szefową KE Ursulą von der Leyen. Czeka mnie jeszcze dłuższe spotkanie programowe, gdy przedstawię swoją wizję polityki rolnej. Powinno do niego dojść w tym tygodniu – stwierdził polski kandydat na komisarza.
Janusz Wojciechowski: spodziewam się kolejnych rozmów z Ursulą von der Leyen
Bogate doświadczenie polskiego kandydata
Poza uczestnictwem w pracach komisji ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski był również przez 12 lat wiceprzewodniczącym tego organu. Natomiast jako członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego kontrolował głównie sprawy dotyczące rolnictwa.
– Pochodzę ze wsi, więc sprawy rolnictwa były mi zawsze bliskie. Czuję problemy rolników. Nie trzeba mi opowiadać o życiu na wsi, bo znam to z własnego doświadczenia. Myślę, że patrząc na moją drogę zawodową mogę powiedzieć, że sporo dowiedziałem się na temat rolnictwa. Są warunki, by wieś europejska, jak i polska, mogły się dobrze rozwijać – wskazał.
Z Januszem Wojciechowskim rozmawiał Aleksander Ziemiańczyk.
Polskie Radio 24/db
--------------------------------------
Data emisji: 27.08.2019
Godzina emisji: 16:40