O awarii układu przesyłowego ścieków, władze Warszawy powiadomiły mieszkańców w środę. We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości skierowano wówczas do drugiego z kolektorów, który jednak w środę przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd MPWiK podjął decyzję o kontrolowanym zrzucie nieczystości do Wisły. Do rzeki, od środy od ok. godz. 8, trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.
Sergiusz Kieruzel (Wody Polskie): do Wisły wpadają olbrzymie ilości ścieków
"Istnieje zagrożenie epidemiologiczne"
Wiceminister zdrowia zwracała uwagę na to, że sytuacja spowodowana awarią jest bardzo poważna. - Rząd podejmuje wszelkie działania, aby nie doszło do zagrożenia zdrowia mieszkańców. Obecnie w Płocku zbiera się sztab kryzysowy, udział w nim bierze minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski - mówiła.
Józefa Szczurek-Żelazko wskazywała, że obecnie analizowane są wszelkie informacje dotyczące tego zdarzenia. - Mam nadzieję, że niebawem odbędzie się konferencja prasowa, na której zostaną podane szczegóły dotyczące zagrożenia epidemiologicznego - powiedziała.
- Na pewno istnieje zagrożenie epidemiologiczne, nie powinniśmy tego bagatelizować - przestrzegała wiceminister.
Wiceszef MSWiA: R. Trzaskowski przez 29 godzin zatajał sprawę wycieku
"Nie rozumiem Rafała Trzaskowskiego i warszawskiego samorządu"
Wiceminister zdrowia podkreślała, że bezpieczeństwo kraju i mieszkańców jest nadrzędną wartością. - Samorządowcy powinni ściśle współpracować z przedstawicielami rządu z należytą starannością - wskazywała.
- Brak współpracy ze strony samorządu Warszawy jest niebywały i zastanawiający. Działamy dla dobra naszych mieszkańców, więc powinniśmy podjąć wszelkie działania - mówiła w PR24.
Ścieki z Warszawy zrzucone do Wisły. Kiedy dopłyną do kolejnych miast?
Rozmówczyni Michała Rachonia deklarowała, że rząd chce wspierać i ma mechanizmy, które pozwolą uchronić mieszkańców Polski przed tym zagrożeniem. - Mimo utrudnianego dostępu do informacji, nasze służby nadal będą podejmować konkretne działania - powiedziała.
- Jeżeli zagrożenie będzie wzrastać, to będą podejmowane działania przez służby, które z mocy swojego urzędu mają większą siłę przekonania władz Warszawy, że takie dane powinny być ujawnione - zapewniła.
- Odnoszę wrażenie, że dla niektórych polityków ważniejsza i bardziej groźna dla Polaków jest ilość podróży marszałka Kuchcińskiego niż chociażby zrzut ścieków do Wisły, który realnie zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców Polski - niepokoiła się Józefa Szczurek-Żelazko.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Polskie Radio 24 / kstar
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Józefa Szczurek-Żelazko (wiceminister zdrowia)
Data emisji: 29.08.2019
Godzina emisji: 10:09