Do eksplozji w bejruckim porcie doszło 4 sierpnia. Wybuchło 2.750 ton saletry amonowej, która mimo wielu ostrzeżeń przez sześć lat była składowana w portowym magazynie. Zginęły co najmniej 172 osoby, a ponad 6 tys. zostało rannych.
"300 tys. ludzi bez dachu nad głową"
Niszczycielski wybuch pogorszył i tak skomplikowaną sytuację społeczno-gospodarczą w Libanie. Eksplozja zniszczyła zapasy zboża i całą infrastrukturę w głównym porcie kraju, przez który przechodzi większość sprowadzanych dóbr.
"Polacy dla Bejrutu" - reportaż Olgi Mickiewicz
Anna Pilaszek, wysłanniczka Caritas Polska do Bejrutu powiedziała w PR24, że sytuacja nadal jest bardzo poważna. - Widać budynki, które grożą zawaleniem, bez dachów i ścian, powybijane szyby, spalone samochody i duże zniszczenia w infrastrukturze, 300 tys. ludzi nie ma dachu nad głową - mówiła.
Maciej Dubicki, specjalista ds. komunikacji Caritas dodał, że po zniszczeniach, turystyka w Libanie "leży na łopatkach". - Inni Libańczycy spoza Bejrutu, przyjmują pod swój dach tych którzy dom stracili, o tym warto powiedzieć bo to piękna akcja - podkreślił.
24:55 PR24_MPLS 2020_08_23-10-33-54.mp3 A. Pilaszek i M. Dubicki o pomocy Caritas dla Bejruty ("Gość PR24")
"Liczymy na ofiarność"
Dodał, że reakcja na ten kryzys musiała być błyskawiczna i zdecydowana. - Koszty zakupu żywności, środków medycznych, a także pomocy ludziom, którzy stracili dach nad głową, są jednak olbrzymie. Dlatego bardzo liczymy na ofiarność Polaków, bo cały czas można wysyłać sms-y o treści BEJRUT pod numer 72052 (koszt 2,46 zł.) i dokonywać wpłat na stronie caritas.pl/bejrut - zachęcał Maciej Dubicki.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: red. Łukasz Sobolewski
Goście: Anna Pilaszek i Maciej Dubicki (Caritas)
Data emisji: 23.08.2020
Godzina: 10.33