Na Białorusi 18. dzień trwają powyborcze protesty. Demonstranci twierdzą, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane i domagają się ich powtórzenia.
22:45 [PR24]PR24 (mp3) 26 sierpień 2020 14_06_39.mp3 Jarosław Guzy o tym, jak Zachód powinien reagować ws. Białorusi (Polskie Radio 24/Temat dnia/Gość PR24)
Podczas protestów powyborczych w kraju co najmniej trzy osoby zginęły, a 200 zostało rannych. W ubiegłym tygodniu zatrzymano blisko 7 tys. osób. Wiele brutalnie pobito. Jest kilkudziesięciu zaginionych. Utrudniany jest dostęp do niezależnych mediów.
Zdaniem Jarosława Guzego, w tej sprawie dużą rolę ma jednoznaczne stanowisko polskiego rządu i opozycji. - Jest szczególnie ważne z punktu widzenia wypracowania stanowiska Unii Europejskiej - wskazał. Dodał, że "jest pewien niepokój" związany z tym, jak niektóre kraje mogą postrzegać rolę Rosji w wydarzeniach na Białorusi.
Czytaj również:
Swiatłana Aleksijewicz: Białorusi w walce o przemiany potrzebna pomoc świata
Sygnał do Putina
- Jednolite stanowisko Zachodu byłoby bardzo istotne. I nacisk na Rosję (...), by nie próbowała tam zaprowadzić swoich porządków - mówił gość PR24. - Skłonność do tego, żeby zostawić Rosji Białoruś za cenę stabilizacji, uspokojenia, obojętnie w jaki sposób, jest dosyć duża w stolicach takich jak Paryż czy Berlin - podkreślił.
- Polska i jej sąsiedzi powinni naciskać na UE, by wysłała maksymalnie silny sygnał do Putina, że rozwiązania, które będą narzucały Białorusi jakikolwiek wybór po ustąpieniu Łukaszenki, są nieakceptowalne - ocenił publicysta.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Jarosław Guzy (dziennikarz PAP)
Data emisji: 26.08.2020
Godzina emisji: 14.08
PR24/ms, IAR, PAP