Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Tomasz Jaremczak 30.09.2020

Prezes Reduty Dobrego Imienia: w ustach ambasador Mosbacher słyszymy echo komunistycznej propagandy

- W słowach Georgette Mosbacher pobrzmiewało echo tego, co komuniści mówili po wojnie o Armii Krajowej. Ich zdaniem AK również stała po złej stronie historii - mówił na antenie Polskiego Radia 24 prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski.
Posłuchaj
  • Maciej Świrski o wywiadzie Georgette Mosbacher (Temat dnia/Gość PR24)
Czytaj także

Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher w rozmowie z Wirtualną Polską odniosła się do kwestii mniejszości seksualnych w Polsce. - Musicie wiedzieć, że w kwestii LGBT jesteście po złej stronie historii. Mówię o postępie, który się dokonuje bez względu na wszystko. Używanie tego typu retoryki wobec mniejszości seksualnych jedynie wyobcowuje Polskę - powiedziała ambasador. Podkreśliła również, że nasz kraj ma na Zachodzie reputację państwa "nieprzyjaznego mniejszościom seksualnym".

Czarnek 1200 pap.jpg
Czarnek: ambasador Mosbacher powinna zastanowić się, co mówi do narodu, który był przedmurzem chrześcijaństwa

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, Georgette Mosbacher prawdopodobnie nie zna polskiej historii. - Idąc tą poetyką, Polska zawsze była po złej stronie historii. Gdy walczyliśmy z bolszewikami, Niemcami czy Turkami, wydawało się, że prawidłową stroną historii są agresorzy. Zawsze na wierzch wychodziła jednak prawda, że to my byliśmy po dobrej stronie historii. Pani Mosbacher jest w błędzie, podejrzewam, że bierze za dobrą monetę podsuwane sugestie. Powtarza je, nie znając polskiej mentalności i kultury - powiedział Maciej Świrski. 

Smutny dzień dla relacji polsko-amerykańskich

Podkreślił, że czuje się rozczarowany. - To smutny dzień dla relacji polsko-amerykańskich. Polacy są najbardziej proamerykańskim narodem w Europie. Słowa Georgette Mosbacher odebrałem jak najgorzej. Problem w tym, że w tych słowach pobrzmiewało także echo tego, co komuniści mówili po wojnie o Armii Krajowej. Ich zdaniem AK również stała po złej stronie historii. Smutne jest to, że w ustach ambasador USA słyszymy echa komunistycznej propagandy - podkreślił prezes Reduty Dobrego Imienia. 

Ambasador USA stwierdziła w wywiadzie, że kwestia mniejszości seksualnych łączy w Stanach Zjednoczonych większość polityków, również reprezentujących wrogie obozy (np. Donalda Trumpa i Joe Bidena). Mosbacher przyznała, że kwestia LGBT wpływa również na amerykańskie decyzje dyplomatyczne i militarne wobec Polski.

Realne niebezpieczeństwo

Maciej Świrski zauważył, że istnieje duża dysproporcja pomiędzy błahością tej sprawy a rzeczywistymi interesami Stanów Zjednoczonych w Europie Środkowo-Wschodniej. - Nie chodzi o interesy gospodarcze, chodzi o to, że Polska jest istotnym elementem bezpieczeństwa USA na wschodniej flance. W tym kontekście kwestia LGBT jest nieistotna. Zbyt dużą wagę przywiązujemy do kwestii ściśle wizerunkowych, przeciwstawiając je twardym interesom. Sprawa wizerunku Polski w odniesieniu do tzw. stref wolnych od LGBT, które Pani Mosbacher także wymieniła, powielając publiczne kłamstwo, jest istotna z punktu widzenia społeczeństw, ale nie elity politycznej. Ci ludzie dobrze wiedzą, jaka jest prawda i jakie są twarde interesy - podkreślił prezes Reduty Dobrego Imienia. 


Posłuchaj
08:29 PR24_MPLS 2020_09_30-17-48-11.mp3 Maciej Świrski o wywiadzie Georgette Mosbacher (Temat dnia/Gość PR24)

 

Jego zdaniem słowa Mosbacher są rytualnym zabiegiem - Natomiast realnym niebezpieczeństwem jest uwierzenie przez narody świata, że w Polsce istnieją strefy wolne od LGBT. To sformułowanie bezpośrednio nawiązuje do czasów III Rzeszy i stawia nas w jednym szeregu z nazistami. Trzeba temu przeciwdziałać - podsumował Maciej Świrski.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

Prowadzący: Łukasz Sobolewski

Gość: Maciej Świrski (prezes Reduty Dobrego Imienia)

Data emisji: 30.09.2020

Godzina emisji: 17.47