Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Adam Koniecki 10.11.2020

Jałowiczor: ugodowość w negocjacjach z UE nie jest dla Polski korzystna

- O rozdziale pieniędzy instytucje unijne decydują całkowicie arbitralnie, z pominięciem traktatów. Już sama propozycja powiązania funduszy z praworządnością jest pominięciem traktatów - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Jałowiczor, publicysta ("Gość Niedzielny").

W ubiegłym tygodniu negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i krajów członkowskich zawarli wstępne porozumienie w sprawie powiązania wypłat pieniędzy z unijnego budżetu z kwestią praworządności. Przedstawiciele Europarlamentu i krajów członkowskich wznowią negocjacje w sprawie budżetu wspólnoty na lata 2021-2027.

krasnodębski IMG_7921.jpg
"Nie do przyjęcia". Krasnodębski o powiązaniu funduszy unijnych z praworządnością

Polska i Węgry w przeszłości krytykowały pomysł powiązania funduszy z praworządnością, wskazując na niejasne kryteria i uznaniowość. Teraz ustalenia negocjatorów, by zaczęły obowiązywać, muszą jeszcze zaakceptować kraje członkowskie i Parlament Europejski.

Jakub Jałowiczor ocenił, że dotychczasowa strategia pewnej ugodowości, jeśli chodzi o negocjacje z Unią Europejską, nie była korzystna. - Polska na początku licznych negocjacji np. ws. Traktatu lizbońskiego czy rozwiązań dotyczących Zielonego Ładu, stawiała twarde warunki, potem ustępowała. Miękka strategia mogłaby doprowadzić do tego, że pula pieniędzy przeznaczona dla Polski byłaby trochę większa niż na początku, powiązanie z praworządnością ujęto by inaczej, ale z perspektywy kilku lat efekt byłby taki sam. O rozdziale pieniędzy instytucje unijne decydują całkowicie arbitralnie, z pominięciem traktatów - podkreślał gość audycji.

Posłuchaj
10:06 _PR24_AAC 2020_11_10-13-07-12.mp3 10.11.2020 Jakub Jałowiczor (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 

"Handel ludźmi, dziecko i matka traktowane jak produkt"

Gość audycji odniósł się także do targów organizowanych w Belgii, podczas których pary mogą korzystać z usług surogatek za odpowiednią opłatą. - Szokujące jest to, że biznes surogacyjny w Belgii działa w tak jawny sposób. Jest on legalny w niektórych krajach, ale nie w Europie. To jest, w najbardziej dosłownym rozumieniu, handel ludźmi i to w podwójnym sensie, zarówno dzieckiem, które się zamawia, jak produkt w sklepie, ale także matka jest traktowana jak swego rodzaju inkubator - zauważył.

- Mówimy tutaj o ogromnym rynku, tego typu usługa kosztuje kilkadziesiąt tysięcy dolarów, oczywiście do wynajmowanej kobiety trafiają grosze. Ten biznes stać na to, by mieć święty spokój. Co więcej, gdyby któraś z instytucji unijnych wystąpiła przeciwko tej ofercie skierowanej do par jednopłciowych, mogłaby zostać oskarżona o homofobię - zaznaczył publicysta.

Czytaj także:

Zapraszamy do wysłuchania zapisu rozmowy.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadząca: Magdalena Złotnicka

Gość: Jakub Jałowiczor 

Data emisji: 09.11.2020

Godzina emisji: 13.09

PR24/ka