Rozmowa dotyczyła roli małżonek czołowych polityków II RP. - Poświęciłam większość książek kobietom. Jest to ciągle interesujące i zdarza się, że ciągle są odnajdywane nowe materiały. Tak było np. w przypadku Konopnickiej. Oczywiście mówię tu o historii nowszej, a nie średniowiecznej, gdy dokumenty były gromadzone przede wszystkim w instytucjach kościelnych - przyznała Iwona Kienzler.
Kobiety w polityce II RP. "Były dobrze wykształcone, realizowały misję"
Kariera Paderewskiego
- Kobiet nie było wówczas ani w Sejmie ani w rządzie. Trwały przy swoich mężach i często pomagały. Żona Ignacego Paderewskiego zajmowała się wspieraniem żołnierzy, kobiet i dziewcząt także po wojnie. Zaopiekowała się także chorym synem jej męża. Była urodzoną społecznicą, ale też wspaniałą dyplomatką. Żona Stanisława Wojciechowskiego była z kolei dobrą żoną, ale nie miała pojęcia o dyplomacji. Była pierwszą damą w historii II RP i pełniła tę rolę w sposób bardzo oszczędny - wyjasniła.
Jej zdaniem "Paderewski w dużej mierze dzięki kobietom zrobił karierę. Znacząco pomogła mu najpierw Helena Modrzejewska, a potem w Stanach te kobiety za nim szalały. Piłsudski wziął go do polityki, bo był spoza tego świata i uważał, że jego postać pogodzi Polaków i zdobędzie jak najwięcej punktów dla nowo-powstałego państwa. I tak się stało".
Czytaj także:
- Partnerki Piłsudskiego były kobietami niezależnymi, które coś sobą reprezentowały. Piłsudski przerabiał je jednak na kury domowe i stawał się dla nich całym światem - podsumowała pisarka.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: Iwona Kienzler
Data emisji: 14.11.2020
Godzina emisji: 19.05
PR24/pkr