Dr Dominik Héjj: premier Węgier i tak musiałby zawetować unijny budżet

Rozmowa dotyczyła wspólnego oświadczenia premierów Polski i Węgier ws. weta budżetu unijnego na lata 2021-2027. Dr Dominik Héjj tłumaczył również, dlaczego Viktor Orban zdecydował się na taki krok. - Podtrzymywanie dialogu leży w interesie Polski i Komisji Europejskiej. Każde niezamykanie drzwi jest ważnym rozwiązaniem. Dobrym znakiem jest to, że dialog stale się prowadzi. Jest coraz mniej czasu, ale być może do czasu grudniowego szczytu uda się wypracować jakieś rozwiązanie - ocenił.

Orban: stanowisko Polski i Węgier w sprawie budżetu UE jest "twarde jak beton"

Problem Węgier

- Polskę od Węgier różni to, że w czasie lipcowego szczytu premier Viktor Orban podkreślał, że państwa niepraworządne lub niewyrażające szacunku wobec wartości UE nie powinny być członkami UE. To dość ciekawy zabieg, jakim jest podkreślanie, że na Węgrzech nie ma problemu praworządności. Kluczem do zrozumienia obecnej sytuacji z perspektywy Węgier jest sprowadzanie praworządności do wydatkowania środków unijnych. Polska nie ma z tym problemu, natomiast na Węgrzech jest problem z wydatkowaniem środków europejskich - wyjaśnił.

Zdaniem rozmówcy "wokół premiera Węgier skupiła się grupa osób, która czerpała mocne korzyści ze środków unijnych. Chodziło o ojca premiera Orbana i jego zięcia. Jest również decyzja np. dotycząca budowy czwartej linii metra w Budapeszcie, ale rząd broni się tutaj, że decyzje zapadły tu jeszcze za czasów poprzednich rządów".

Czytaj także:

• Szef KPRM: swoim postępowaniem Polska i Węgry dbają o przyszłość UE

• Budżet UE. Dr hab. Zajączkowski: można spodziewać się jeszcze bardziej ostrych wystąpień

- Warto pamiętać, że premier Węgier reprezentuje węgierski punkt widzenia. Póki to się opłaca Węgrom, póty ta wspólnota funkcjonuje. Przesłanki dot. węgierskiego weta dotyczą także dwóch zmiennych, czyli polityki migracyjnej oraz perspektywy związanej z zagadnieniem politycznym. Fundusz Odbudowy został na Węgrzech określony mianem "drugiego planu Sorosa". Gdyby premier Orban nie zawetował tego mechanizmu z powodu praworządności, już w czerwcu było wiadomo, że będzie musiał go zawetować z perspektywy wewnętrznej - podsumował gość Polskiego Radia 24.

Więcej w nagraniu.

***

Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: dr Dominik Héjj (Instytut Europy Środkowej)
Data emisji: 27.11.2020
Godzina emisji: 11.33

pkr