Olga Doleśniak-Harczuk podczas audycji podkreśliła, że polityka zagraniczna Niemiec wobec Rosji dalej pozostaje niezachwiana. - Mimo zawirowań wokół gazociągu Nord Stream 2 czy sprawy Nawalnego, wcześniej Skripala, jak prześledzimy te wszystkie sytuacje i punkty zapalne, które rzekomo miałyby doprowadzić do większych konfliktów między tym państwami, to okazuje się, że po wydaleniu kilku dyplomatów albo po kilku krytycznych słowach niemieckich polityków pod adresem Rosji - nic się nie dzieje - oceniła.
"Chcą wzmocnić sojusz rosyjsko-niemiecki". Macierewicz o działaniach Niemiec w sprawie NS2
Jak się okazuje, pewna część niemieckich polityków zmieniła narrację dotyczącą Rosji. - Pamiętajmy, że w Niemczech mamy rok wyborczy. Politycy, którzy biorą udział w kampanii wyborczej do CDU (...) na początku wypowiadali się bardzo krytycznie o Rosji, a później to wszystko przycichło - podkreśliła publicystka.
- Angela Merkel od początku swojego urzędowania nie kryła, że zależy jej na Chinach, ponieważ zarówno współpraca z Chinami jak i z Rosją jest podobna. To są te państwa, które nie pasują absolutnie do modelu, który promuje się w Europie, do standardów, których wymaga się od państw europejskich. Świetnie się z tymi państwami prowadzi interesy, albo próbuje, na zasadach partnerskich. Co nie wychodzi. Niemcy są jednak zdeterminowane, by dalej współpracować z Chinami - podsumowała redaktor "Nowego Państwa".
Więcej w nagraniu.
13:28 _PR24_AAC 2021_01_05-14-33-23.mp3 Olga Doleśniak-Harczuk o polityce zagranicznej Niemiec (Temat dnia/Gość PR 24")
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"
Prowadził: Antoni Trzmiel
Gość: Olga Doleśniak-Harczuk ("Nowe Państwo")
Data emisji: 05.01.2021
Godz. emisji: 14.33
kmp