Sejm zdecydował o przedłużeniu o 60 dni stanu wyjątkowego obowiązującego w części województw podlaskiego i lubelskiego. Wniosek złożył prezydenta Andrzej Duda. Wcześniej odbyła się burzliwa debata w tej sprawie. Krzysztof Gawkowski z Lewicy podkreślił, że pomimo 30 dni od wprowadzenia stanu wyjątkowego "polska granica została zalana krwią uchodźców i to krew, której ze swych rąk już nigdy nie zmażą rządzący".
Tak imigranci grają na emocjach i wywierają presję. Oficer Straży Granicznej wyjaśnia ich taktykę
Zdaniem polityka PiS, problem polega na tym, że tzw. humanitaryzm opozycji ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, a działania przywódcy Białorusi, Aleksandra Łukaszenki, dotyczące podrzucania pod polską granicę kolejnych grup migrantów, zwiększą się.
"Nacisk na granicę zwiększy się"
- Nacisk na polską granicę się zwiększy. Część opozycji uznała, że nie należy wspierać Straży Granicznej, która ma za zadanie zabezpieczenie polskich granic. W debacie o stanie wyjątkowym więcej było manipulacji i populizmu niż rzeczowej dyskusji - zauważył Paweł Lisiecki.
W imieniu klubu PiS poseł Zdzisław Sipiera mówił w debacie, że dzięki wprowadzeniu stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią "zmniejszyło się epatowanie przekazem medialnym w celu nakręcenia spirali emocji". Dodał, że udało się usprawnić pracę służb, a obywatele mieszkający w strefie przygranicznej w zdecydowanej większości akceptują stan wyjątkowy.
- Przez 60 dni obowiązywania stanu wyjątkowego musimy na tyle dobrze zabezpieczyć polską granicę, by móc potem powiedzieć, że naruszanie naszej granicy jest albo niemożliwe, albo w dużym stopniu wykluczone - komentował w PR24 Paweł Lisiecki.
09:19 Lisiecki--PR24_mp3 2021_10_01-15-48-57.mp3 Paweł Lisiecki o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej ("Temat dnia/ Gość PR24")
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Paweł Lisiecki (polityk PiS)
Data emisji: 01.10.2021
Godzina: 15:48