Gość audycji odpowiedział na pytanie, dlaczego Władimir Putin nie wydał jeszcze rozkazu do ataku na Ukrainę. Ekspert zwrócił uwagę na kwestie pogodowe. - Jeszcze jesienią mówiło się o tym, że jeśli Rosja będzie chciała zaatakować, to będzie czekała na najbardziej sprzyjające warunki atmosferyczne - powiedział Grzegorz Kuczyński.
Przypomniał, że na wschodzie Ukrainy teren jest wyjątkowo błotnisty, co uniemożliwia poruszanie się ciężkim sprzętem pancernym, stąd przewiduje się, że najkorzystniejszy okres na atak rozpoczyna się pod koniec stycznia. - Mamy jeszcze około tygodnia do otwarcia się okna możliwości dla działań dużych sił lądowych - podkreślił ekspert.
Kontekst geopolityczny
Jako drugi argument wymienił czas, który strona rosyjska stara się wykorzystać na dogadanie się z Zachodem przy stołach negocjacyjnych. - Putin czeka z agresją. Widocznie wciąż liczy na jakieś rozwiązanie, które nie będzie wymagało agresji na Ukrainę, co się wiąże z sankcjami, które mogą zostać nałożone na Rosję - ocenił Kuczyński.
Odnoszą się do wypowiedzi amerykańskiej administracji po negocjacjach z Kremlem, ocenił, że pojawia się znany już wcześniej problem. - Wraca pytanie, czy Stany Zjednoczone są gotowe poświęcić Ukrainę - i nie tylko ją w Europie - w zamian za współpracę z Rosją w rozwiązywaniu innych problemów na świecie - stwierdził Grzegorz Kuczyński.
Czytaj także:
Więcej w nagraniu audycji.
26:09 PR24_mp3 2022_01_20-15-32-50.mp3 Grzegorz Kuczyński o zapowiadanym ataku Rosji na Ukrainę (Temat dnia/Gość PR24)
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Grzegorz Kuczyński
Data emisji: 20.01.2022
Godzina emisji: 15.32
st