UE nakłada sankcje na Rosję. Mateusz Wyrwich: Francja i Niemcy są tu hamulcowym

Po rozpoczęciu 24 lutego inwazji Rosji na Ukrainę na agresora został nałożony szereg sankcji, m.in. doszło do zamrożenia aktywów rosyjskiego banku centralnego za granicą oraz odcięcia resortu finansów Rosji i tamtejszych firm od finansowania z rynków zachodnich. Zdecydowano m.in. o odcięciu siedmiu banków rosyjskich od systemu SWIFT. W wyniku sankcji zawieszono uruchomienie gazociągu Nord Stream 2, wprowadzono również zakaz eksportu szeregu technologii do Rosji, zamrożono aktywa rosyjskich oligarchów.

Szefowa Komisji Europejskiej potwierdziła, że w Unii prowadzone są konsultacje w sprawie nałożenia kolejnych sankcji wobec Rosji za napaść na Ukrainę. Ursula von der Leyen powiedziała, że "haniebne ataki rosyjskich sił na ludność cywilną wymagają jednoznacznej odpowiedzi".

Mateusz Wyrwich komentował dyskusje, jakie w sprawie sankcji mają miejsce w Unii Europejskiej. - Niebezpiecznym hamulcowym w sprawie sankcji nakładanych na Rosję są niewątpliwie Francja i Niemcy, które też wyobrażają sobie, że są przywódcami Europy. Dziś okazuje się, że ta polityka niemiecko-rosyjska nie bardzo wyszła - stwierdził i dodał, że można tu mówić o skomplikowanych relacjach gospodarczych łączących państwa UE i Rosję. - Moje zdanie jest dość brutalne, Rosjanie atakują, Niemcy później odbudowują, to jest wielki biznes (…). Domyślam się, że Olaf Scholz zaraz będzie występował w sprawie udziału w jakichś negocjacjach z Rosją i Ukrainą, że to może być w Berlinie - dodał.

W czwartek w Wersalu rozpocznie się dwudniowy szczyt UE, na którym głównym tematem będzie inwazja Rosji na Ukrainę. Służby gabinetu szefa Rada Europejskiej Charles'a Michela i prezydencja francuska w UE przygotowały razem projekt deklaracji tego szczytu, który w niedzielę został przedstawiony dyplomatom państw członkowskich.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

W wyniku nałożonych przez świat zachodni sankcji gospodarczych w 2022 roku rosyjskie PKB spadnie o ok. 15-20 proc. - ocenili ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodali, że Rosja będzie biedniejsza od Urugwaju; znacznie ucierpi też sama Moskwa.

Zobacz także:

• "Wystarczy jeden dzień i Rosja zmieni ton". Sakiewicz o zablokowaniu płatności za rosyjskie surowce

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadząca: Magdalena Złotnicka

Goście: Mateusz Wyrwich

Data emisji: 07.03.2022

Godzina emisji: 12.36

PR24/ka