W przypadku Rosji restrykcje mają związek z ingerencją Rosji w wybory prezydenckie w USA oraz zaangażowanie w konflikt na Ukrainie. W przypadku Iranu i Korei Północnej mają zahamować programy zbrojeniowe tych krajów.
Najwięcej poruszenia zarówno w Stanach jak i w Europie wywołały oczywiście sankcje na Rosję, a także próba uniemożliwienia prezydentowi zniesienia czy złagodzenia obecnych restrykcji. Kongresmani obawiali się bowiem, że Donald Trump, próbując znormalizować stosunki z Moskwą, zdecyduje się na ograniczenie już obowiązujących sankcji. Ta ustawa mu takie narzędzie odebrała.
Otóż oprócz ograniczenia możliwości zniesienia obecnych sankcji i samodzielnych ruchów prezydenta w tym zakresie, tym razem Amerykanie postanowili uderzyć w rosyjskie projekty energetyczne. Nowe prawo obejmuje sankcjami tych, którzy sprzedają, dzierżawią lub dostarczają dobra, usługi, technologie, informacje lub inne wsparcie dla budowy rosyjskich gazociągów eksportowych". Prawo może prowadzić do nakładania amerykańskich kar na europejskie firmy, które biorą udział w rosyjskich projektach energetycznych, w tym Nord Stream 2, czyli budowie gazociągu po dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec. W przedsięwzięcie zaangażowane są firmy z Francji, Niemiec, Austrii czy Wielkiej Brytanii.
Rząd Niemiec oświadczył krótko po zatwierdzeniu sankcji przez Izbę Reprezentantów, że USA chcą "pod płaszczykiem" sankcji przeciwko Rosji uprawiać politykę gospodarcza korzystną dla własnych koncernów energetycznych, a retorsje wobec krajów trzecich za udział w Nord Stream 2 są niezgodne z prawem.
Cały czas otwarte pozostaje pytanie, czy Bruksela rzeczywiście zdecyduje się na kroki odwetowe i jak miałyby one wyglądać.
Więcej w nagraniu.
Polskie Radio 24/ip
Magazyn Europejski w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
___________________
Data emisji: 29.07.2017
Godzina emisji: 10:15