Polska światowym centrum wyzysku i niskich płac?

Jakie perspektywy czekają młodych po studiach? Decydenci i przedstawiciele biznesu po raz kolejny mówią nam, że jesteśmy za mało dostosowani do rynku, jednak ich perspektywa nie ma nic wspólnego z naszymi problemami.

Dlatego studenci postanowili "bić na studencki alarm" i wziąć sprawy we własne ręce.
W środę, 23 maja o godz. 18.30 w Kampusie Głównym Uniwersytetu Warszawskiego (ul. Krakowskie Przedmieście 26/28) zostało zorganizowane zgromadzenie, które było jednocześnie partycypacyjną dyskusją i protestem przeciwko "śmieciowej pracy”, "śmieciowym uczelniom” i "gospodarce opartej na biedzie”. Zorganizowano obrady, podczas których każdy mógł zabrać głos.
Na temat życia studentów i tego, czy to oni powinni naginać się do rynku pracy, czy też rynek pracy do nich, rozmawialiśmy z naszymi gośćmi - Maciejem Łapskim i Mateuszem Piotrowskim z Demokratycznego Stowarzyszenia Studentów. Posłuchaj całej rozmowy z audycji "Na cztery ręce", klikając w plik dźwiekowy.