Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 10.04.2013

Warszawa domem Węgra

Gabor spędził nad Wisłą lata dzieciństwa, potem przeniósł do swojej ojczyzny, na Węgry. Ale już jako dziecko podjął decyzję, że musi wrócić do Polski.
Panorama warszawskiej PragiPanorama warszawskiej Pragi Hiuppo/Wikimedia Commons
Posłuchaj
  • "Budapeszt - Warszawa" - reportaż Katarzyny Błaszczyk (Na cztery ręce/Czwórka)
Czytaj także

- Gabora poznałam w marcu 2013 roku, ale jego opowieść pozwoliła mi się cofnąć w czasie - mówi Katarzyna Błaszczyk w swoim reportażu. - Był rok 1985. Miałam wtedy raptem 3 lata i, razem z rodzicami, pojechaliśmy na Węgry naszym zielonym maluchem. Mój ojciec pracował w kopalini węgla brunatnego w okolicach Miszkolca. Z tej podróży najlepiej zapamiętałam węgierskie kąpieliska - dodaje.
Gabor trafił z Budapesztu do Warszawy dokładnie w tym samym czasie. Jego ojciec przyjechał do Polski na kontrakt, a ta przeprowadzka wpłynęła na całe jego życie. - Miałem wtedy 6 lat, znajomość polskiego była nikła - wspomina Gabor.

Do Polski rodzina Gabora przyjechała w 1985 roku, w sierpniu. - Pierwsze słowa, jakich się nauczyłem, to było: "CeCeCeWuKaeS Legia" - Bo całą noc krzyczeli, gdy był mecz. Całą noc tego słuchaliśmy, nie wiedząc, co się dzieje i co to znaczy - dodaje.
We wrześniu Gabor poszedł do polskiej szkoły. Zaklimatyzował się. Tu znalazł kolegów i przyjaciół. Po 5 latach skończył się kontrakt taty i cała rodzina musiała wrócić na Węgry. Wtedy Gabor zdecydował, że on musi wrócić do Polski. Udało mu się to po 17 latach.
Posłuchaj załączonego reportażu Katarzyny Błaszczyk "Budapeszt - Warszawa".
Reportaż został zrealizowany w Studiu Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia.

(pj)