Szef Rady Europejskiej liczy na porozumienie w sprawie budżetu Unii na lata 2021-2027. Charles Michel powiedział o tym kilka godzin przed rozpoczęciem unijnego szczytu w Brukseli, na którym europejscy przywódcy podejmą próbą osiągnięcia kompromisu.
Jan Krzysztof Ardanowski: kierunek negocjacji ws. unijnego budżetu jest dla Polski korzystny
"Inne potrzeby Polski w UE"
Prof. Robert Grzeszczak przyznał, że pozycja Polski w negocjacjach "jest dość trudna, ponieważ nakłada się na to kilka elementów". Wskazał na ucięcie wydatków na wspólną politykę rolną, kwestię sporu UE z Polską ws. reformy sądownictwa czy np. brexit.
- Naszym obiektywnym argumentem jest demograficzna wielkość kraju i jego potrzeby. One już nie są takie same, jak wtedy, kiedy wchodziliśmy do Unii w 2004 roku. To dobra wiadomość, bo jakkolwiek miło jest dostawać pieniądze, to może jednak trzeba mieć refleksję, że jeszcze milej być w takim położeniu, że tak dużo pieniędzy (...) nie potrzebujemy - powiedział.
"Mozaika negocjacyjna"
Zdaniem gościa PR24 negocjacje ws. budżetu będą trudne. - Budżet się zmniejsza, przewidziane są reformy, nowe inicjatywy. Od dawna jest postulowana zmiana polityki spójności - wskazał.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Ryszard Czarnecki: europarlament będzie sojusznikiem Polski ws. unijnego budżetu 2021-2027
Grzeszczak tłumaczył, że branie pod uwagę wszystkich czynników sprawia, że przedstawia nam się cała "mozaika negocjacyjną". - Ona jest złożona z tak wielu elementów, że jeżeli ktokolwiek przedstawi jakąś jedną receptę, to chyba nie ma wyobrażenia, jak bardzo jest to złożone - powiedział.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Robert Grzeszczak (Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 20.02.2020
Godzina emisji: 12.45
Polskie Radio 24/msze