Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Tomasz Jaremczak 28.09.2020

"Łamanie podstawowej zasady dyplomacji". Miłosz Lodowski o liście ambasadorów ws. LGBT

- Dożyliśmy czasów, gdy dobre obyczaje ulegają przenicowaniu. Dobrym zwyczajem było to, ambasadorowie w danym kraju nie mieszają się w jego wewnętrzną politykę - mówił w Polskim Radiu 24 Miłosz Lodowski. Publicysta skomentował m.in. list otwarty wspierający osoby LGBT. Podpisało się pod nim 50 ambasadorów w Polsce.
Miłosz LodowskiMiłosz Lodowski PR24/AK
Posłuchaj
  • Miłosz Lodowski o liście ambasadorów ws. LGBT (Północ - Południe)
Czytaj także

Poszanowanie dla wrodzonej godności ludzkiej zobowiązuje rządy do ochrony wszystkich obywateli przed przemocą i dyskryminacją oraz do zapewnienia im dostępu do równych praw - czytamy w liście otwartym podpisanym przez  ambasadorów i przedstawicieli organizacji międzynarodowych działających w Polsce. 

List koordynowany przez ambasadę Belgii został opublikowany między innymi na stronie amerykańskiej placówki dyplomatycznej w naszym kraju. Treść dokumentu udostępniła na Twitterze widniejąca wśród sygnatariuszy Georgette Mosbacher. "Prawa człowieka nie są ideologią - są uniwersalne" - oznajmiła ambasador USA w Polsce we wpisie.


Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 w tej sprawie doszło do złamania podstawowej zasady dyplomaci. - Dożyliśmy czasów, gdy dobre obyczaje ulegają przenicowaniu. Dobrym zwyczajem było to, ambasadorowie w danym kraju nie mieszają się w jego wewnętrzną politykę - powiedział Miłosz Lodowski. 

Rydliński663.jpg
"Podpis ambasador USA jest najcięższy". Dr Rydliński o liście ambasadorów ws. LGBT

Publicysta podkreślił, że temat listu należy traktować osobno. - To jest z pretekst. Jeśli chce się osiągnąć pewne cele polityczne, to preteksty się wynajduje. W Polsce osoby, które mają preferencje poza heteroseksulane nigdy nie miały problemów. Wyjątkiem jest akcja "Hiacynt" w PRL, to nie była jednak demokratyczna Polska. Mam wielu znajomych, którzy mają różne preferencje seksualne. Gdy nie łamią prawa, nie dotyka ich ostracyzm ze strony państwa. Nie rozumiem o co chodzi. Natomiast rozumiem sprzeciw obywateli RP, gdy dokonuje się naruszeń obyczajów, prób wywrócenia sytuacji w Polsce. To, że stoją za tym możni protektorzy znane jest z polskiej historii od wieków. Nigdy nie wzmacniało to państwa i jego powagi. Powinniśmy przeciwdziałać temu z należytą stanowczością. Jednak nie ze względu na preferencje tych osób, ale ze względu na to, że burzą publiczny porządek. Państwo powinno reagować na czas, adekwatnie i zgodnie z literą prawa - stwierdził Lodowski. 

Posłuchaj
24:09 PR24_MPLS 2020_09_28-21-34-48.mp3 Miłosz Lodowski o liście ambasadorów ws. LGBT (Północ - Południe)

 

Pod listem podpisali się też ambasadorzy m.in. Australii, Niemiec, Francji, Grecji, Hiszpanii, Izraela, Japonii, Kanady, Niemiec, Nowej Zelandii, Portugalii, Republiki Południowej Afryki, Ukrainy, Wielkiej Brytanii czy Włoch.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Północ-Południe"

Prowadzący: Piotr Wąż

Gość: Miłosz Lodowski

Data emisji: 28.09.2020

Godzina emisji: 21.35

PR24