Unia Europejska osiągnęła porozumienie ws. embarga na rosyjską ropę i całego szóstego pakietu sankcji wobec Rosji. Unijni przywódcy na szczycie w Brukseli uzgodnili, po niemal 4-tygodniowym impasie, kolejne sankcje wobec Rosji, w tym częściowe embargo na import ropy. Restrykcje obejmą ropę transportowaną z Rosji do Unii drogą morską, wyłączone zostaną ropociągi. Do końca roku Wspólnota ma zrezygnować z 90 procent importu z Rosji. Pozostałe 10 proc. to dostawy południowym odcinkiem ropociągu "Przyjaźń", których utrzymanie wywalczyły przede wszystkim Węgry.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 kolejny pakiet unijnych sankcji wobec Rosji to bardzo dobra informacja. - Do tej pory wiele państw uzależnionych od rosyjskiej ropy blokowało wejście w życie tej części pakietu. Mówiło się, że Unia Europejska finansuje rosyjską wojnę na Ukrainie. Dziś już nie można stawiać tego zarzutu Unii Europejskiej. Mamy do czynienia z przełomem. Wyliczenia wskazują, że sankcje mocno uderzą w Rosję, będą ograniczały rosyjskie możliwości inwestowania w sektor zbrojeniowy. Przecież dochody ze sprzedaży surowców napędzają rosyjską machinę wojenną. Rosja mocno odczuje ograniczenie w postaci strat ze sprzedaży ropy - powiedziała dr Beata Górka-Winter.
»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
Porozumienie blokowały głównie Węgry. - Panuje opinie, że Węgry są rosyjskim koniem trojańskim w Europie. Natomiast postawa Węgier tłumaczy się bezpieczeństwem energetycznym obywateli tego kraju. Wiktor Orban powtarzał, że Węgrzy nie mogą na tej wojnie ucierpieć, a rezygnacja z rosyjskiej ropy oznaczałaby potrojenie kosztów życia na Węgrzech. Węgrów wiążę też umowa z Rosją na rozbudowę elektrowni atomowej. Skala uzależnienia Węgier od Rosji powoduje, że trudno jest się odciąć, co jest zrozumiałe. Niezrozumiałe są natomiast polityczne deklaracje Węgier ws. wojny. Węgierskie media nasączone są rosyjską propagandą, cały czas nazywają wojnę na Ukrainie specjalną operacją wojskową. Nikt, kto obserwuje wojnę na Ukrainie nie powinien mieć wątpliwości, co do tego, kto jest napastnikiem, a kto ofiarą - stwierdziła Górka-Winter.
Czytaj również:
Szósty pakiet sankcji to nie tylko embargo na niemal cały import rosyjskiej ropy. To także wyłączenie z systemu SWIFT kolejnych rosyjskich banków, w tym największego - Sbierbanku. Nadal jednak, mimo apeli Polski i krajów bałtyckich, restrykcjami nie jest objęty trzeci co do wielkości Gazprombank, wykorzystywany przez część państw do zapłaty za surowce energetyczne.
Rozszerzona ma być także czarna lista z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka jako pierwsza informowała, że na listę została wpisana Alina Kabajewa, matka dzieci Władimira Putina. Restrykcje obejmą także patriarchę Cyryla, zwierzchnika Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
Sankcje zostaną ponadto nałożone na trzy rosyjskie media: Rossija 24, Rossija RTR i TV Centr International.
Dziennikarze agencji Bloomberg wyliczyli, że zakaz importu rosyjskiej ropy do UE może spowodować straty rosyjskiego budżetu w wysokości nawet 22 miliardów dolarów rocznie.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Północ-południe"
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: dr Beata Górka-Winter
Data emisji: 21.05.2022
Godzina emisji: 19.33
PR24/ka