Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 24.02.2019

Rafał Ziemkiewicz: istnieje silny lobbing prasowy, by Stefana Michnika przedstawić jako ofiarę

– Gdyby pan Stefan Michnik nie był bratem Adama Michnika, to pewnie inaczej wyglądałaby ta sprawa – zauważył Rafał Ziemkiewicz z tygodnika "Do Rzeczy". W audycji "Jakim Prawem?" rozmowa o skomplikowanej kwestii ekstradycji do Polski asesora sądowego z okresu PRL, któremu zarzuca się ludobójstwo.
Rafał ZiemkiewiczRafał ZiemkiewiczPR24/TB
Posłuchaj
  • 24.02.19 Rafał Ziemkiewicz: „Istnieje próba przedstawienia Stefana Michnika jako ofiarę nacjonalistycznej nagonki (…)”.
Czytaj także

Stefan Michnik od wielu lat mieszka w Szwecji. Posiada również obywatelstwo tego kraju. 12 lutego Sąd Rejonowy w Goeteborgu nie wyraził zgody na wydanie Michnika polskim władzom, mimo Europejskiego Nakazu Aresztowania, który wobec niego wystawiono. Jako powód odmowy wskazano m.in. na przedawnienie zarzucanych czynów.

– Wyrok nie jest ostateczny. Ambasador Szwecji stwierdził, że Polsce przysługuje odwołanie do wyższej instancji. Znaczenie w tej sprawie może mieć szwedzkie obywatelstwo pana Michnika. Są kraje, które starają się bronić swoich obywateli na różne sposoby. Ponadto wydaje mi się, że gdyby pan Stefan Michnik nazywał się inaczej i nie był bratem Adama Michnika, to pewnie wyglądałoby to w odmienny sposób – dodał Rafał Ziemkiewicz.

Publicysta wskazał, że w Polsce istnieje silny lobbing prasowy, by Stefana Michnika przedstawić jako ofiarę "jakiejś nacjonalistycznej nagonki, która prowadzona jest przeciwko bratu Adama Michnika". – Jest próba ukazania go jako staruszka, którego polskie władze czepiają się nie wiadomo z jakiego powodu, chyba tylko po to, by wywrzeć zemstę na redaktorze naczelnym "Gazety Wyborczej". Warto przypomnieć, że na Zachodzie ma ona fantastyczną prasę i przedstawia się go, jako wielkiego intelektualistę i bohatera, który ocalił Polskę, a teraz ścigany jest przez wrednych antysemitów - powiedział dziennikarz.

Argumentem, którym mógł kierować się szwedzki sąd przy odmowie wydania Stefana Michnika polskim władzom, zdaniem Rafała Ziemkiewicza mogło być to, że w Polsce żyli lub nadal żyją sędziowie o jeszcze większych zbrodniach na sumieniu.

– Który z nich został osądzony? Którego z nich skazano? Jeżeli była kampania w obronie Michnika, to właśnie ta kwestia mogła zostać użyta, że jest to polityczne prześladowanie i zamówienie na tego właśnie człowieka, który dawno temu uciekł do Szwecji i przyjął tamtejsze obywatelstwo, a ci, którzy byli w Polsce, dożyli swoich dni w spokoju lub nadal żyją – stwierdził.

Audycję "Jakim Prawem?" prowadził mec. Artur Wdowczyk.

Polskie Radio 24/db

--------------------------------

Data emisji: 24.02.2019

Godzina emisji: 14.37