"To był oczywisty akt znieważenia". Marek Jurek o profanacji figury Chrystusa w Warszawie

Rozmowa dotyczyła sensu zapisów o "obrazie uczuć religijnych". - Jeśli nasze społeczeństwo milcząco przygląda się znieważaniu Boga lub znieważaniu innych wspólnot religijnych, to świadczy to o jego zubożeniu. Wolność wypowiedzi to prawo do zachowania tożsamości, ale nie kosztem społeczeństwa i wartości - podkreślił Marek Jurek.

Jest postępowanie prokuratury ws. profanacji figury Chrystusa w Warszawie

- Jeśli chrześcijanie zwracają się do sądów w Niemczech, są lekceważeni. Państwo, które traktuje życie publiczne jako konkurencję sił wyborczych, nie uznaje wartości obiektywnych. Mamy przed sobą wybór ustrojowy - dodał. 

Czytaj także:

• Profanacja pomnika Chrystusa w Warszawie. Publicysta: możemy być zadowoleni z reakcji władz i hierarchów
• Kościół we Francji i Włoszech. Upadli założyciele i liderzy nowych ruchów religijnych
• Bp Libera: niech w dniu inauguracji w Hagii Sophii meczetu zabiją dzwony na znak żałoby

- W każdej sprawie można powołać teologa czy antropologa i interpretować, z czym mamy do czynienia. Znieważenie figury Chrystusa w Warszawie jest oczywistym znieważeniem Chrystusa i potraktowaniem Go, jako osoby, jak listonosza, któremu można założyć tęczową flagę. Jeśli dane osoby nie odnoszą się z czcią do Chrystusa, niech uznają fakt, że obrażają ludzi. Konstytucja stwierdza, że miliony Polaków mają świadomość i ponoszą odpowiedzialność przed Bogiem. Ci, którzy się z tym nie zgadzają, powinni to szanować - podsumował gość Polskiego Radia 24.

W audycji również temat konwencji stambulskiej.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Terlikowski na froncie"

Prowadzący: Tomasz Terlikowski

Gość: Marek Jurek

Data emisji: 05.08.2020

Godzina emisji: 20.06

pkr