Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Bartosz Chmielewski 03.04.2017

Pons: "Wyspa umarłych" to przede wszystkim nastrój

- Jedyna melodia, która nam zostaje w głowie po wysłuchaniu tego utworu to sekwencja "Dies Irae". Nic więcej, tu chodzi tylko o barwę - mówił o poemacie Sergiusza Rachmaninowa hiszpański dyrygent, który wystąpił na inauguracji 21. Festiwalu Beethovenowskiego.

Beethovenowski 1200.jpg
21. Wielkanocny Festiwal Beethovena w Dwójce!

Poemat symfoniczny "Wyspa umarłych" (1908) Sergiusz Rachmaninow skomponował pod wpływem obrazu Arnolda Böcklina. Rosyjski kompozytor usłyszał w niej dźwięki średniowiecznej sekwencji "Dies irae" o dniu gniewu. - To niezwykle mroczna muzyka. W większości oparta na metrum 5/8. Odzwierciedla to unoszące się i opadające ciemne, spienione morskie wody - opowiadał Josep Pons. 

Dyrygent zdradzał, że największe wrażenie robi na nim sam początek dzieła. - Przepełniony jest mrokiem, ciemnym niskim brzmieniem wiolonczel, kotłów, harfy i kontrabasów, które zdwajane są przez klarnety basowe i fagoty. Później napięcie nieustannie wzrasta aż do chorałowego cytatu sekwencji "Dies Irae". Ten cytat powraca wielokrotnie. Myślę, że to świadome nawiązanie do "Totentanz" Liszta.

Perianes Javier 1200.jpg
Perianes: słuchanie cudzych interpretacji jest groźne

Josep Pons opowiadał też o VII Symfonii A-dur Beethovena, która dopełniła program koncertu inagurującego Festiwal Beethovenowski ("skomponował całą symfonię w oparciu o tylko jeden motyw, nawiązujący do śpiewu modraszki zwyczajnej"), oraz o swoich związkach z Polską ("moją żonę poznałem w Szczecinie").

***

Rozmawiał: Andrzej Zieliński

Gość: Josep Pons (dyrygent)

Data emisji: 2.04.2017

Godzina emisji: 21.00

Materiał został wyemitowany w audycji "Filharmonia Dwójki".

bch/mc