– Rzuciliśmy się na kino gatunkowe, czyli western i kino gangsterskie. "Magnezja" jest więc przesycona ich atrybutami: mamy pościgi konne, strzelaniny, bójki. A więc wszystko to, co uwielbiamy w takim kinie, a u nas dosyć rzadko jednak jest realizowane – tłumaczy Maciej Bochniak.
05:13 2020_10_12 12_42_32_PR3_.Fajny_film.mp3 Maciej Bochniak opowiada Ryszardowi Jaźwińskiemu o swoim najnowszym filmie "Magnezja" (Fajny film/Trójka)
– W kinie konwencji stawiam na wyrazistość postaci. Uwielbiam kino, w którym postać, wchodząc w kadr, od razu niesie ze sobą odpowiednie emocje i skojarzenia. I w ich ramach przechodzi odpowiednią przemianę – mówi reżyser. I dodaje, że kręcąc "Magnezję", inspiracji szukał u Sergia Leone, klasyka spaghetti westernów i kina gangsterskiego. (Spaghetti western lub macaroni western to potoczna nazwa nurtu we włoskiej i hiszpańskiej kinematografii, dla produkcji o sporej dawce brutalności, czarnego humoru i moralnego nihilizmu. Filmy te powstawały głównie w latach 60. i 70. ubiegłego wieku i były zwykle kręcone przy niskim budżecie).
Swego czasu mianem "eastern" określano filmy realizowane w poetyce westernu, ale dotyczyło to produkcji kręconych i rozgrywających się gdzieś na stepach Azji i na wschodzie Europy, np. w Bieszczadach. Można powiedzieć, że Maciej Bochniak w jakimś sensie wpisał się w ten nurt, choć oczywiście zdecydowanie unowocześnił i poszerzył jego formułę.
"Magnezja" to film zrealizowany z wielkim rozmachem, nie tylko jeśli chodzi o obsadę: – Scenę finałowej bójki kręciliśmy pięć dni, koncentrując się przede wszystkim na scenach kaskaderskich – opowiada Maciej Bochniak.
Magnezja – teaser PL (Official Trailer)/YouTube Kino Helios Polska
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Maciej Bochniak (reżyser filmu "Magnezja")
Data emisji: 12.10.2020
Godzina emisji: 12.42
pr