Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Klaudia Hatała 01.07.2014

Bogusław Chrabota: Kaczyński otwiera PiS dla renegatów

- Rozmowy Kaczyńskiego i Gowina trwały od pewnego czasu i to nie jest nic nowego. Natomiast dzisiaj to nie są już tylko rozmowy, tylko dość precyzyjnie zarysowany plan polityczny. Nowe jest to, że Kaczyński otwiera PiS dla renegatów oraz że otwiera się na Solidarną Polskę - mówi w "Komentatorach" Bogusław Chrabota.
Prezes PiS Jarosław KaczyńskiPrezes PiS Jarosław KaczyńskiPAP/Lech Muszyński
Posłuchaj
  • Bogusław Chrabota („Rzeczpospolita”) i Maciej Gdula („Krytyka Polityczna”) o zapowiadanych zmianach na polskiej cenie politycznej (Komentatorzy/Trójka)
Czytaj także

Prawo i Sprawiedliwość chce zjednoczyć prawicę. Deklaracja programowa wyrażająca sprzeciw wobec koalicji PO-PSL, wspólny kongres przed wyborami samorządowymi oraz wspólne listy w wyborach parlamentarnych - to część propozycji PiS dla formacji prawicowych. Szczegółowa oferta ma powstać za kilkanaście dni.

PiS chce zjednoczyć prawicę. Kaczyński: celem samodzielna władza >>>

Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita") ocenia, że wybory do Parlamentu Europejskiego pokazały, że samodzielna egzystencja na scenie politycznej Jarosława Gowina z jego partią oraz Solidarnej Polski jest niemożliwa. W związku z tym, w naturalny sposób, przyciąga ich Kaczyński, ale przecież nie po to, żeby stworzyć alternatywę dla własnej osoby i liderów PiS. Chodzi raczej o wsparcie się mocniejszymi nazwiskami - zaznacza gość Trójki.

- Nie sądzę, aby ktokolwiek oprócz Gowina odegrał w tym układzie ważną rolę. Dla Solidarnej Polski i Polski Razem Jarosława Gowina, to jest perspektywa stania się przystawkami tej wielkiej uczty prawicowej. Indywidualnie mogą odegrać jakąś rolę, chociaż nie sądzę, żeby Jarosław Kaczyński, który był w stanie pozbyć się Ludwika Dorna, dzisiaj miał rzeczywiście otwarte serce na takich ludzi jak Jarosław Gowin - dodaje publicysta.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Maciej Gdula ("Krytyka Polityczna") mówi z kolei, że należy się zastanowić, "dlaczego Jarosław Kaczyński zaprasza do swojej partii ludzi, którzy potencjalnie mogą mu zagrozić i którzy samodzielnie potwierdzili, że nie są zdolni do prowadzenia polityki". - Wydaje mi się, że ten manewr ma przede wszystkim na celu przebicie "sufitu", z którym PiS się cały czas boryka - to znaczy z tym, że nie ma wystarczająco dużo polityków, którzy mogą przeciągnąć go do centrum - ocenia gość Trójki.

- Wzięcie do partii Gowina i Ziobry, to sposób żeby pokazać, że PiS jest trochę podobny do Platformy i że jest gotowy do kompromisu. Tu nie chodzi tylko o nazwiska, ale także o pokazanie pewnego gestu otwartości - podkreśla Gdula.

Goście audycji "Komentatorzy" rozmawiali także o zapowiadanej współpracy SLD i Twojego Ruchu w sprawie wyjaśnienia afery taśmowej.

AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>

Rozmawiała Maja Borkowska.

(kh/mk)