"Kwaśniewskiemu nie będzie łatwo wrócić do polityki"

W opinii Piotra Semki z tygodnika "Do rzeczy" Aleksandrowi Kwaśniewskiemu nie będzie łatwo wrócić do bieżącej polityki. Szczególnie teraz po cyklu artykułów opublikowanych w "Gazecie Wyborczej". - "Gazeta Wyborcza" przypomina panienkę, która mimo że już poszła w lata odkrywa dopiero pewne fakty. To, że były prezydent jest w różnych radach i bierze za to pieniądze nie było tajemnicą. Jeśli "GW" to nagłośniła, to dlatego, że nie chce go jako lidera lewicy - uważa.
W ocenie Wiesława Dębskiego z Wirtualnej Polski takie działania "Gazety Wyborczej" świadczą o tym, że sprawa jest poważna. Jego zdaniem Kwaśniewski nie ma ochoty na powrót do polityki, ewentualnie może zostać "patronem lewicy".
Według gości audycji "Komentatorzy" ewentualny powrót byłego prezydenta związany jest z tym, że SLD ma problem z brakiem lidera. - Testowano Olejniczaka, Napieralskiego, Millera, ale nie wychodzi to dobrze. A gdy nie ma dobrego lidera nic nie idzie do przodu - zauważa Semka. W ocenie Dębskiego wprawdzie w samym SLD nie ma liderów, ale na lewicy są osoby, które mogłyby się w tej roli sprawdzić.
Zdaniem publicystów wspólna lewicowa lista w wyborach do Parlamentu Europejskiego pod patronatem Aleksandra Kwaśniewskiego to dobry pomysł, bo jeśli chce się coś znaczyć w polityce, trzeba szukać nowych rozwiązań.

Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiała Maja Borkowska.