Bogusław Chrabota z "Rzeczpospolitej" uważa, że wizyta Kerry'ego to demonstracja tego, że należy poprzeć partnerów Środkowoeuropjskich. - Coś się wydarzyło na linii Waszyngton-Moskwa. Opcja zerowa Obamy i ocieplenie stosunków na skutek sprawy Snowdena spowodowało rekonfigurację relacji na linii USA-Europa Centralna - powiedział.
Grzegorz Osiecki z "Dziennika Gazety Prawnej" uważa, że USA wracają do tradycyjnej polityki wpierania tej części Europy. - Podstawą wizyty jest zmiana orientacji administracji Obamy, która sparzyła się na kursie zbliżenia z Moskwą w kontekście Syrii i Snowdena - zauważył. Według publicysty chodzi także o odbudowę stosunków amerykańsko-polskich.
Podróż Kerry’ego
John Kerry spotkał się z szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim.W planach ma także spotkanie premierem Donaldem Tuskiem oraz z młodymi polskimi naukowcami, w tym z konstruktorami tzw. marsjańskiego łazika.
Po południu amerykański sekretarz stanu poleci do Łasku, by rozmawiać ze stacjonującymi tam amerykańskimi i polskimi lotnikami.Z Polski John Kerry odleci do Izraela. Warszawa jest jedynym europejskim przystankiem w czasie trwającej właśnie 9-dniowej podróży amerykańskiego sekretarza stanu. John Kerry odwiedza także Egipt, Arabię Saudyjską, Izrael, Jordanię i Maroko.
Rozmawiała Maja Borkowska.
to