Izba Gmin odrzuciła umowę brexitową stosunkiem 391 do 242 głosów. Posłowie będą w środę głosować nad tym, czy Wielka Brytania powinna zdecydować się na wyjście z UE bez umowy. W razie porażki również tego wniosku, kolejnego dnia, tzn. w czwartek, otrzymaliby szansę na poinstruowanie rządu, aby przedłużyć proces opisany w artykule 50. traktatu UE i w efekcie opóźnić brexit.
Coraz bliżej twardego brexitu? Londyn: Izba Gmin odrzuciła porozumienie w sprawie brexitu
- Wynik głosowania nie jest zaskoczeniem. Premier Theresa May uzgodniła z Jean-Claudem Junckerem i Komisją Europejską zbyt mało. Nie było rozwiązań, które satysfakcjonowałyby Brytyjczyków z punktu widzenia backstopu - rozwiązania kwestii granicy między Irlandią, a Irlandią Północną - zauważył Jarosław Guzy. Ekspert stwierdził, że dziwi go fakt, iż sprawa backtopu jest taka trudna do rozwiązania. - Jeden z największych krajów wspólnoty opuszcza Unię Europejską, a problemem jest stosunkowo niewielka rzecz natury technicznej - dodał.
Andrzej Talaga stwierdził zaś, że backstop w Wielkiej Brytanii jest rozumiany dużo głębiej i ma kluczowy wpływ na kwestie suwerenności. - Backstop Irlandii Północnej byłby włączeniem tylko części Wielkiej Brytanii do strefy wolnego handlu. Część brytyjskiej ziemi miałaby podlegać innym prawom handlowym - mówił gość programu. Ekspert zaznaczył, że kolejna klęska premier Theresy May jest bardzo widowiskowa. - 149 głosów to dosyć wyraźna przewaga na niekorzyść brytyjskiego rządu - ocenił.
Jeśli parlament nie poprze proponowanego przez rząd porozumienia lub opóźnienia brexitu, Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy z 29 na 30 marca.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Paweł Lekki.
Polskie Radio 24/jp
------------------------
Data emisji: 12.03.2019
Godzina emisji: 20.33