Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Szałowska 23.03.2011

Mrówcza pasja doceniona w Unii (galeria)

- Tu jakaś głowa urwana na górze, a tu korpus, one właśnie jedzą świerszcza, którego im dałem – o życiu mrówek opowiada Łukasz Sokołowski, zwycięzca unijnego konkursu młodych naukowców.
Mrówki w formikariumMrówki w formikariumźr. arch. pryw. Łukasza Sokołowskiego
Galeria Posłuchaj
  • Reportaż Eweliny Karpacz-Oboładze pt. "Mrowisko"
Czytaj także

- Ludzie pytają "Po co Ci te mrówki? Mogę iść na podwórko i Ci nałapać". A dla mnie to zawsze było hobby i chciałbym, żeby tak pozostało – śmieje się Łukasz Sokołowski.

Tata wspomina, że już jako kilkulatek chłopak bardzo interesował się zwierzętami, ale nie psami czy kotami, do domu przynosił raczej robaki. W wieku 4-5 lat przeglądał podręcznik do parazytologii, czyli nauki o pasożytach. – A jak już przeczytaliśmy wszystkie książeczki typu "Czerwony Kapturek" przechodziliśmy przez cykl rozwojowy motylicy wątrobowej i tasiemca – dodaje mama.

O mrówkach Łukasz wie wszystko: kto jest kim w hierarchii, czego się boją i dlaczego wracają do gniazda. A zaczęło się od pracy badawczej na biologiczną olimpiadę, w której zajął 9. miejsce.

- Osoby odpowiedzialne za olimpiadę co roku wysyłają najlepsze prace na Konkurs Prac Młodych Naukowców Unii Europejskiej, moja także została wysłana, ale nie spodziewałem się, że tak daleko zajdę – wspomina.

W komórce przerobionej na pokój do nauki trzyma zrobione przez siebie formikaria, czyli sztuczne gniazda do hodowli mrówek. - Dziś, gdy znajdę jakąś mrówkę, Łukasz nawet nie pozwala jej unicestwić, zabiera ją z powrotem do gniazda – śmieje się mama młodego naukowca, która początkowo obawiała się, że owady rozejdą się po całym domu.

Obecnie dla Łukasza i mrówek trwa gorący okres. - Obudziłem je tydzień temu ze snu zimowego i już są pierwsze jaja, więc wszystko jest na dobrej drodze – tłumaczy z przejęciem.

I dodaje, że zdaje sobie sprawę z wyjątkowości swojej pasji. - Myślę, że często pasjonaci i hodowcy mrówek są traktowani jak outsiderzy, trochę dziwolągi. Być może, jeśli w mediach zacznie się o tym więcej mówić, będzie to postrzegane jako normalne hobby, podobnie jak hodowca storczyków czy rybek - ma nadzieję Łukasz.

Dziś Łukasz jest studentem medycyny i podkreśla, że gdyby miał wybierać między byciem naukowcem a praktykującym lekarzem, wybrałby praktykę.

Aby usłyszeć fascynującą historię powstania całej kolonii z jednej królowej wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Zapraszamy także do obejrzenia galerii zdjęć.

Reportaż "Mrowisko" przygotowała Ewelina Karpacz-Oboładze.

Reportaży można słuchać na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 18.15. Zapraszamy.

Naszych reportaży mogą Państwo również słuchać na stronie internetowej Studia Reportażu i Dokumentu.

Zapraszamy też na naszą stronę na Facebooku!

(asz)