Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 14.09.2020

Liczne manifestacje i zatrzymania demonstrantów na Białorusi

Kilkaset osób, w tym ponad 400 w Mińsku, zatrzymano w niedzielę podczas protestów - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Białorusi. Resort potwierdził też, że w stolicy jeden z milicjantów oddał strzał ostrzegawczy w powietrze.
Posłuchaj
  • W największych białoruskich miastach odbyły się w niedzielę kolejne spontaniczne demonstracje. Był to 36. dzień powyborczych protestów. Ten w Mińsku nazwano "marszem bohaterów". Materiał Włodzimierza Paca (IAR)
Czytaj także

Z doniesień niezależnych mediów białoruskich wiadomo o zatrzymaniu co najmniej trojga dziennikarzy: Arcioma Lawy z Biełsatu, reportera telewizji 6.tv.by Alesia Sabaleuskiego i redaktorki naczelnej portalu poświęconego rynkowi IT Dev.by Natalli Prawalinskiej, którą po jakimś czasie wypuszczono.

Wśród zatrzymanych w Salihorsku jest były współprzewodniczący komitetu strajkowego w koncernie Biełaruśkalij Siarhiej Czarkasau oraz jeszcze jeden członek komitetu - podało Radio Swaboda.

W wielu miejscach Mińska zatrzymywano i rozpędzano ludzi jeszcze po drodze do centrum miasta.

Według MSW, gdy milicjanci zatrzymywali kilku uczestników demonstracji na prospekcie Zwycięzców, co najmniej 100 osób próbowało ich odbić. - W celu przerwania nielegalnych działań oddano wystrzał ostrzegawczy z broni pump action - podał resort.

W Brześciu, gdzie zgromadziło się około tysiąca osób, użyto natomiast armatki wodnej w celu rozpędzenia tłumu.

"Nasza Niwa" podała na komunikatorze Telegramie, że w mińskiej dzielnicy Drazdy, gdzie mieszkają członkowie rządu, użyto granatów hukowych, gdy kilka tysięcy demonstrantów zaczęło się zbliżać do domu szefowej Centralnej Komisji Wyborczej Lidzii Jarmoszyny, skandując: "Baba Lida, przyszliśmy na herbatę" oraz "Wyjdź i policz".

W Nowopołocku według Radia Swaboda podczas przepychanek milicji z protestującymi uszkodzone zostały trzy wozy służbowe.

W niedzielnych protestach w Mińsku wzięło udział około 150 tys. osób. Tysiące osób protestowały też w wielu innych miastach, m.in. Brześciu, Grodnie, Homlu, Mohylewie, Pińsku i Witebsku.


IAR/PAP/dad

tagi: