Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Halina Ostas 23.08.2021

"Dla Polski Ukraina ma swoje miejsce w UE". Prezydenci Duda i Zełenski w "Le Figaro"

We francuskim dzienniku "Le Figaro" ukazał się dziś artykuł prezydentów Polski i Ukrainy, Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego. Napisano w nim, że Polska nie uznaje nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję. Prezydenci Polski i Ukrainy wyrazili też sprzeciw wobec budowy gazociągu Nord Stream 2.

Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski przypomnieli, że jutro przypada 30 rocznica ogłoszenia przez Ukrainę niepodległości. "Polska była pierwszym krajem, który uznał niepodległą Ukrainę. Warszawa wciąż uważa Kijów za przyszłego partnera i sojusznika w Unii Europejskiej i NATO" - napisali prezydenci.

- Jesteśmy przekonani, że Polska i inne kraje Unii Europejskiej skorzystają na przyszłej akcesji Ukrainy. Byłoby absurdem budowanie muru na granicy polsko-ukraińskiej na Bugu - napisano w artykule.

Pogwałcenie fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego 

Prezydenci Polski i Ukrainy podkreślili, że okupacja Krymu i wojna na wschodzie Ukrainy są pogwałceniem fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego i zagrożeniem dla bezpieczeństwa europejskiego. Polska nie uznaje aneksji Krymu i da temu wyraz podczas obradującej w Kijowie inauguracyjnej sesji Platformy Krymskiej - nowego mechanizmu międzynarodowego, którego celem będzie wyzwolenie półwyspu.

Autorzy listu podkreślili, że takie działania Rosji, jak próby otruć, sabotaż i korupcja polityczna, zmierzają do zniszczenia pokoju w Europie. "Polska i Ukraina sprzeciwiają się budowie gazociągu Nord Stream 2, gdyż jest to projekt polityczny, który ma umożliwić Rosji zwiększenie presji na Ukrainę i wywołanie nowej fali agresji w regionie. Deklaracja Niemiec i Stanów Zjednoczonych, dająca zielone światło budowie gazociągu, zmniejsza bezpieczeństwo naszej części Europy" - napisano w artykule. - Ukraińcy i Polacy tworzą dziś nową, wspólną historię sukcesu. Ten proces jest nieodwracalny - napisali prezydenci obu krajów.

Jutro ten sam artykuł ukaże się w niemieckim dzienniku "Die Welt".

IAR/ho