Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Dariusz Adamski 16.02.2022

Szef MSZ: ryzyko dużego konfliktu militarnego w Europie najwyższe od 30 lat

- Znaleźliśmy się w punkcie krytycznym dla bezpieczeństwa europejskiego i globalnego. Ryzyko dużego konfliktu militarnego w Europie jest w tej chwili najwyższe od 30 lat - powiedział szef MSZ RP Zbigniew Rau "Nowej Gaziecie".

Obszerna rozmowa ukazała się na stronie internetowej gazety we wtorek wieczorem; tego dnia Rau złożył wizytę w Moskwie, gdzie spotkał się z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem. Pytany o relacje Polska-Rosja minister podkreślił, że "trudne stosunki z władzami rosyjskimi" nie powinny odbijać się na społeczeństwie rosyjskim. - Jesteśmy otwarci na Rosjan, którzy chcą poznawać nasz kraj, nauczyć się języka i podróżować - zapewnił. Wskazał na dziesiątki tysięcy odwiedzin naszego kraju przez Rosjan, głównie przez mieszkańców sąsiadującego z Polską obwodu kaliningradzkiego. - Nawet niechętne nam rosyjskie media miały duże trudności ze znalezieniem choćby pojedynczych incydentów z udziałem Rosjan w Polsce. Potwierdza to, że pragmatyczna współpraca jest możliwa - zauważył szef MSZ.

Wskazał, że "w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej fałszywy obraz Polski budowany jest m.in. przy wykorzystaniu sporów historycznych". Jak dodał, "państwo o tak bogatej kulturze, powszechnie szanowanej w świecie, nie powinno działać w ten sposób". Podkreślił, że nie tylko część mediów, ale i czynniki oficjalne w Rosji "często oskarżają Polskę o rusofobię".

Próba sztucznego wykreowania konfliktu

- Jest to w moim przekonaniu próba sztucznego wykreowania wygodnego dla siebie pola konfliktu. Oskarżając kogoś o nieuzasadnioną, aprioryczną wrogość, unika się merytorycznej dyskusji o kwestiach spornych - zauważył minister. - My nie podchodzimy do tego w ten sposób – chcemy koncentrować się na przedmiocie dyskusji, a nie wyobrażonych cechach jego uczestników - powiedział Rau.

Podkreślił, że "Rosja i Rosjanie są naszymi sąsiadami, których traktujemy z otwartością". Jak argumentował, nawet w czasie ograniczeń w przekraczaniu granic, wprowadzonych z powodu pandemii, Polska przyjmuje wielu rosyjskich pracowników. - Niestety w tym zakresie brakuje symetrii – ograniczenia wjazdowe dla Polaków są znacznie surowsze - wskazał szef MSZ.

W rozmowie z "Nową Gazietą" Rau tłumaczył, że działania NATO, w tym wzmacnianie wschodniej flanki Sojuszu, "stanowią odpowiedź na pojawiające się zagrożenia". - Stacjonowanie w krajach wschodniej flanki NATO sił zbrojnych państw sojuszniczych ma charakter defensywny, transparentny i proporcjonalny - zaznaczył.

Najwyższe ryzyko konfliktu od lat

Pytany o ewentualność napływu do Polski uchodźców z Ukrainy zaznaczył, że Polska nie chce, by tragedia, jaką jest wygnanie ludzi z ich domów z powodu wojny, dotknęła jej bliskich sąsiadów. - Przed pandemią liczbę Ukraińców mieszkających w Polsce szacowano na ponad 1,3 mln osób – większość z nich zdecydowała się na przyjazd do naszego kraju w poszukiwaniu pracy i stabilizacji po wybuchu wojny na Ukrainie. Obecność Ukraińców w Polsce jest przykładem udanej integracji nie tylko na płaszczyźnie zawodowej – w 2020 r. zawarto ponad 1700 polsko–ukraińskich małżeństw. W ostatnim roku studiowało w Polsce ponad 38 tysięcy obywateli Ukrainy. W tym kontekście jest dla nas naturalne, że w przypadku zagrożenia wojną wielu Ukraińców będzie kierować się do Polski i mogą liczyć tu na gościnne przyjęcie. Jeszcze raz pragnę jednak podkreślić, że dołożymy wszelkich starań, aby los uchodźcy nie dotyczył naszych sąsiadów - powiedział Rau.

Przekonywał, że do normalizacji obecnej sytuacji i osłabienia napięć "konieczny jest konstruktywny dialog w dobrej wierze". - Znaleźliśmy się w punkcie krytycznym dla bezpieczeństwa europejskiego i globalnego. Ryzyko dużego konfliktu militarnego w Europie jest w tej chwili najwyższe od 30 lat - powiedział Rau. - Naszym obowiązkiem jest chronić system bezpieczeństwa europejskiego, jego normy i zasady, zapewnić stabilność i bezpieczeństwo naszym społeczeństwom - dodał.

- Teraz jest czas na dialog i dyplomację, tak by znaleźć sposób deeskalacji obecnego kryzysu i rozpocząć odbudowę zaufania, bezpieczeństwa i współpracy - zaapelował. Szef MSZ zapewnił, że Polska popiera wszystkie trzy ścieżki rozmów z Rosją: dwustronny dialog USA-Rosja, Radę NATO-Rosja oraz OBWE.

Polska przewodniczy obecnie OBWE. Minister Rau podkreślił, że 8 lutego Polska zainicjowała nową formułę rozmów o europejskim bezpieczeństwie, przyjętą bardzo przychylnie przez większość państw członkowskich tej organizacji. - Mamy nadzieję, że ta inicjatywa przyczyni się do deeskalacji obecnej sytuacji na Ukrainie i wokół niej - powiedział minister. - Liczymy na konstruktywne zaangażowanie strony rosyjskiej i jej gotowość do podjęcia rozmów w tym formacie - podkreślił. 


PAP/dad