Mychajło Podolak, cytowany przez ukraińską agencję Unian, mówi, że w zamian Ukraina będzie się domagała od Rosji gwarancji bezpieczeństwa. Jak dodaje, Kijów zawsze zostawia miejsce na negocjacje, nawet teraz - gdy Moskwa rozpoczęła pełną inwazję. Zaznaczył jednak, że działania wojenne powinny być najpierw wstrzymane.
Zlikwidowanie Zełenskiego
Tymczasem, przedstawiciel prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak poinformował w piątek, że jednym z celów Rosji jest "zlikwidowanie Zełenskiego".
- Podstawowy scenariusz operacji specjalnej Rosji jest jasny. Jedynym celem jest wejście do Kijowa i zlikwidowanie władz Ukrainy, osobiście Wołodymyra Zełenskiego - powiedział Podolak.
Dodał następnie: "Zełenski zostaje w Kijowie, on powinien zademonstrować niezłomność narodu ukraińskiego".
Podolak przekazał, że łączność telefoniczna, elektryczność i dostawy wody działają w stolicy tak jak zwykle. Funkcjonują apteki i sklepy, w których nie ma deficytu towarów. Problemem jest paliwo, którego brakuje i które jest limitowane. Otwarte są banki państwowe, prywatne zaś są zamknięte. Połączenia lotnicze są zawieszone. - Wszystkie krytyczne obiekty infrastruktury są pod szczególną ochroną - powiedział Podolak.
IAR/PAP/dad