W tym momencie do polskich szkół jest już zapisanych ponad 3 tysiące dzieci z Ukrainy. - Według nowych przepisów, dzieci uchodźców przebywają na terenie Polski legalnie i podlegają obowiązkowi edukacji – zapewnia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Zdecydowana większość ukraińskich dzieci, które trafiły do naszego kraju, nie mówi po polsku. "Dlatego najlepszym rozwiązaniem dla tych dzieci jest utworzenie dla nich oddziałów w ramach szkoły" – tłumaczy minister Czarnek.
Najmłodsi trafiają do placówek oświatowych na terenie całego kraju. Np. w Słupsku pierwsze dzieci uchodźców z Ukrainy zaczną naukę w najbliższych dniach. - To przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych oraz średnich - poinformowała wiceprezydent Słupska Marta Makuch.
Ważna jest opieka psychologiczna, którą także starają się organizować różne instytucje na terenie całego kraju. W Mazowieckim Centrum Neuropsychologii w Warszawie otwarto bezpłatny dzienny punkt opieki nad dziećmi z Ukrainy. Jest tam też bezpłatna pomoc psychologiczna i psychiatryczna dla najmłodszych. – Z dziećmi pracują wolontariusze oraz specjaliści – wyjaśnia dyrektor centrum Michał Stelmański.
W Krakowie w TAURON Arenie działa Dziecięca Przystań. To miejsce dla dzieci i ich opiekunów z Ukrainy, oferujące zajęcia edukacyjne oraz posiłek – zapewnia rzecznik spółki Łukasz Zimnoch.
Podwoje dla uchodźców z Ukrainy otwierają też muzea, organizując bezpłatne zwiedzanie, a dla najmłodszych lekcje muzealne. Tak jest m.in. w Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie. Na ukraińskie dzieci czeka też Muzeum Narodowe.
- Staramy się, aby najmłodsi uchodźcy mogli się u nas poczuć po prostu jak dzieci - mówi psycholog Izabela Kartasińska z Fundacji Happy Kids, która we współpracy z Ministerstwem Polityki Społecznej Ukrainy koordynuje ewakuację do Polski dzieci z ukraińskich domów dziecka.
- Wojna na Ukrainie to niewyobrażalne cierpienie ukraińskich dzieci, budzi też lęk wśród naszych najmłodszych obywateli, jako dorośli musimy ukoić te trudne emocje - podkreśliła pierwsza dama Agata Kornhauser–Duda w nagraniu umieszczonym w sobotę na Twitterze. Wcześniej małżonki prezydentów Polski i Litwy zaapelowały o solidarność z ukraińskimi dziećmi. List otwarty w tej sprawie skierowały do polityków, duchownych, organizacji i wszystkich ludzi dobrej woli na świecie.
IAR/PAP/ep