Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PR dla Zagranicy
Halina Ostas 28.12.2022

Zaproszenie do Pracowni Pianin i Fortepianów w Słupnie. Spotkanie z Andrzejem Włodarczykiem

Bardzo lubię wszystkie instrumenty z kolekcji, którą udało mi się stworzyć, ale jak ojciec, mający kilkoro dzieci nie wskaże najzdolniejszego, tak ja nie powiem, który fortepian jest dla mnie najcenniejszy. Instrumenty z kolekcji są wypożyczane do nagrań i koncertowania, gdyby ich wartość mierzyć częstotliwością wypożyczeń, to Broadwood i Playel najczęściej jeżdżą, bardzo rzadko natomiast instrument Streichera czy Meyboom - opowiadał Polskiemu Radiu dla Zagranicy Andrzej Włodarczyk, twórca i właściciel Pracowni Pianin i Fortepianów w podwarszawskim Słupnie.
Posłuchaj
  • Z Andrzejem Włodarczykiem, twórcą i właścicielem Pracowni Pianin i Fortepianów w podwarszawskim Słupnie, rozmawia Maria Wieczorkiewicz [posłuchaj]
Czytaj także

Pracownia istnieje od 1993 roku i prowadzi skup, sprzedaż, naprawy, strojenie i wypożyczanie pianin i fortepianów, ale jej specjalnością jest odtwarzanie instrumentów historycznych. Do najstarszych, które zrekonstruowano w Pracowni Andrzeja Włodarczyka należą :Pleyel z 1860 roku i pochodzący z Paryża z roku 1855  Henri Herz. Do Słupna na renowację  trafiają instrumenty będące zarówno własnością osób prywatnych, jak i instytucji kultury, na przykład z Ostromeckiej Kolekcji Zabytkowych Fortepianów - fortepian skrzydłowy warszawskiej firmy Krall&Seidler, który należał do kompozytora Zygmunta Noskowskiego, fotepiany z Muzeum Zofii Nałkowskiej, Henryka Sienkiewicza, czy fortepian firmy "Kerntopf i Syn"Stanisława Przybyszewskiego z Muzeum im. J.Kasprowicza w Inowrocławiu.

Bardzo często jednak w pracowni Andrzeja Włodarczyka są instrumenty, których historię trudno jest ustalić. Tak jest w przypadku fortepianu koncertowego firmy Kerntopf , znalezionego w szpitalu w Otwocku, wcześniej znajdował się w otwockim kinoteatrze. Andrzej Włodarczyk mówił: niestety nie wiemy, gdzie był jeszcze wcześniej. Tych instrumentów wyprodukowanych było zaledwie kilka - czy można zakładać, że koncertował właśnie na nim Ignacy Paderewski, który w tamtym czasie występował w Domu Zdrojowym w Nałęczowie? Ciekawi jesteśmy historii tego instrumentu, może ktoś ma jakieś zdjęcia, które pomogłyby nam ustalić jego przeszłość…

Dla Andrzeja Włodarczyka, twórcy Pracowni Pianin i Fortepianów w Słupnie, ważna jest znajomość historii instrumentu, któremu przywraca dawną świetność, wczucie się w minione czasy i usłyszenie ich dźwięków jest inspirujące i pomaga w pracy nad rekonstrukcją.

Do wysłuchania rozmowy z Andrzejem Włodarczykiem, o pracy i pasji, zaprasza Maria Wieczorkiewicz.