Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek 21.05.2021

80. rocznica czwartej deportacji Polaków do Związku Sowieckiego

80 lat temu, w nocy z 21 na 22 maja 1941 roku, rozpoczęła się czwarta deportacja Polaków do Związku Sowieckiego. Była to ostatnia wielka wywózka polskich obywateli z obszarów należących przed 1939 rokiem do Rzeczypospolitej.

Na przełomie maja i czerwca 1941 roku NKWD wywiozło w głąb ZSRR około 30 tysięcy Polaków, głównie mieszkańców Litwy i republik nadbałtyckich, a także Białostocczyzny, Wileńszczyzny i Grodzieńszczyzny. Zostali rozmieszczeni w Ałtajskim i Krasnojarskim Kraju, Kazachskiej SRR, obwodzie nowosybirskim oraz dorzeczu Katuni i Biji. Śmiertelność wśród zesłańców była bardzo wysoka. Tylko nielicznym udało się przeżyć i wrócić po wojnie do kraju.

W latach 1940-1941 władze sowieckie przeprowadziły cztery wielkie wywózki ze wschodniej Polski. Według szacunków władz RP na emigracji, w sumie do syberyjskich łagrów trafiło ponad milion osób cywilnych. Dane z dokumentów sowieckich to 320 tysięcy wywiezionych. Historycy z Instytutu Pamięci Narodowej oceniają liczbę deportowanych na 800 tysięcy osób. Badający te zagadnienia podkreślają, że dokumenty NKWD nie uwzględniają osób skazanych w trybie doraźnym oraz tych, którzy nie zostali zarejestrowani.

Deportacje Polaków na Wchód były zaplanowane i systematycznie przeprowadzone tak, aby usunąć z dawnych terenów wschodnich II Rzeczypospolitej wszystkich ludzi uznanych za "niebezpiecznych" dla Sowietów. Celem wywózek była eksterminacja elit oraz świadomej narodowo polskiej ludności, która mogłaby stawić opór władzy. Wywózki służyły rozbiciu struktury społecznej, dostarczając jednocześnie totalitarnemu imperium siły roboczej.

Wśród deportowanych w głąb ZSRR największą grupę stanowili Polacy - ponad 60 procent wszystkich wywożonych na Wschód. Drugą grupą pod względem liczebności byli Żydzi. Deportowano też wielu Ukraińców i Białorusinów, a także po kilka tysięcy Niemców, Litwinów i Rosjan.

IAR/PP