Prezes IPN Karol Nawrocki podkreślał, podczas uroczystego otwarcia ekspozycji, że uświadamia ona grozę związków niemieckich przedsiębiorców z najwyższymi władzami III Rzeszy i NSDAP. - Wystawa jest o ogromnym kapitale zroszonym krwią, kapitale zbudowanym w obozach koncentracyjnych i miejscach kaźni. Wszyscy sobie zadajmy pytanie, czy możemy przejść obojętnie wobec faktu, że 90 procent niemieckich firm w czasie II wojny światowej, budowało swój potencjał w sojuszu z niemieckimi narodowymi socjalistami- mówił Karol Nawrocki.
00:58 12143216_1.mp3 - To wystawa o wciąż niespłaconym długu sprawców II wojny światowej, czyli Niemców, wobec Polaków oraz o ogromnym kapitale zroszonym krwią – powiedział w czwartek prezes IPN dr Karol Nawrocki podczas otwarcia wystawy poświęconej „niemieckiemu cudowi gospodarczemu”. Materiał Witolda Banacha (IAR)
Prezes IPN podkreślał, że ta wystawa uświadamia też, ukazując przykłady tylko kilku największych firm niemieckich, skąd wzięła się niemiecka potęga gospodarcza. - Firma Simens zbudowała swój potencjał, który jest obecny także w XXI wieku na elektrycznych systemach regulujących komory gazowe, Deutsche Bank obracał złotem zabieranym ofiarom holokaustu, ofiarom polskim i żydowskim. Ten sam Deutsche Bank inwestował w rozwój obozu koncentracyjnego Auschwitz - podkreślał.
Autor wystawy profesor Tomasz Panfil mówił, że ta ekspozycja pokazuje, że gospodarka III Rzeszy była elementem zbrodniczej polityki Hitlera. - Gospodarka niemiecka jest takim samym narzędziem realizacji ludobójczych planów Hitlera jak: NSDAP i inne instytucje państwa niemieckiego: Wehrmacht, SS, gestapo i innego rodzaju służby - wyjaśniał.
Profesor Panfil wyjaśniał także, że niemieckie firmy w wyniku niewolniczej pracy w niebywały sposób zwiększyły swoje dochody. - W 1932 roku firma Hugo Boss wykazywała dochody rzędu 36 tysięcy marek, w 1941 roku w wyniku intratnych kontraktów na mundury dla niemieckiej armii i innych struktur, zysk firmy wzrósł do 3 milionów marek. Korzystanie z nisko płatnej lub niewolniczej pracy powodowało, że większość niemieckich firm zwiększało swoje dochody- dodał.
Według danych zebranych przez autorów wystawy na rzecz gospodarki III Rzeszy pracowało niewolniczo około 14 milionów ludzi z kilkunastu krajów - Polaków od dwóch do nawet ponad 3 milionów.
Wystawa "Gospodarka III Rzeszy" będzie prezentowana przed Domem Polonii przy ulicy Krakowskie Przedmieście 64 do 1 lutego.
IAR/PAP/dad