Związek, założony podczas zjazdu w stolicy Polski 29 i 30 czerwca w 1928 roku, łączy byłych zesłańców na Sybir za czasów carskiej Rosji, a później ZSRR.
Podczas uroczystości na warszawskim Muranowie przy Pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie oddano salwę honorową i złożono wieńce,
Odegrano także „Marsz Sybiraków”, który jest współczesnym hymnem związku. Odczytano także Apel Pamięci, w którym przypomniano najważniejsze miejsca zesłania Polaków w głąb Związku Sowieckiego. List do uczestników uroczystości skierowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Związek Sybiraków powstał podczas zjazdu w Warszawie, 29 i 30 czerwca w 1928 roku. Legitymację z numerem jeden otrzymał marszałek Józef Piłsudski, który przez 5 lat był zesłańcem syberyjskim. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że w okresie międzywojennym Związek Sybiraków miał być formą wspomagania oraz upamiętniania walczących o wolność.
Działalność Związku Sybiraków przerwała II wojna światowa, a reaktywowano go w 1988 roku, kiedy w Polsce rozpoczynały się przemiany ustrojowe. Prezes Zarządu Głównego Związku Sybiraków Kordian Borejko tłumaczył podczas uroczystości, że wśród ważnych zadań związku było i jest wpajanie młodemu pokoleniu patriotyzmu i szacunku do historii.
Podczas uroczystości Związek Sybiraków wręczył odznaczenia dla osób szczególnie zasłużonych dla kultywowania pamięci o tułaczym losie zesłańców Sybiru. Otrzymali je między innymi Jan Józef Kasprzyk oraz wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk.
Zadania, jakie stawia sobie na przyszłość obchodzący 95-lecie Związek Sybiraków, to przekazywanie pamięci o losach deportowanych na Sybir, pomoc Sybirakom, ale też tworzenie stowarzyszeń działających na rzecz tej pamięci.
IAR/ep