Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PR dla Zagranicy
Halina Ostas 01.09.2021

Szef MON: świat nie chce pamiętać o sprawcach II wojny światowej

- Naszym obowiązkiem jest to, aby przypominać światu o faktach historycznych - powiedział na Westerplatte minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Szef MON mówił, że II wojna światowa "to był czas stosowania terroru przez okupantów". - I to zarówno przez okupanta niemieckiego, jak i rosyjskiego - podkreślił. - Przykładem aktów terroru jest egzekucja w Palmirach dokonana przez okupanta niemieckiego czy też Katyń dokonany przez okupanta rosyjskiego - przypomniał.

- Akty terroru dotyczyły ludności cywilnej. Ponad 800 wsi zostało spacyfikowanych przez okupanta niemieckiego, a symbolem terroru wobec polskiej wsi jest wieś Michniów - podkreślił Mariusz Błaszczak.

Podobna sytuacja dotyczyła miast - łapanki, wywożenie do obozów koncentracyjnych i na roboty - przypomniał.

"Świat nie chce pamiętać o tych wydarzeniach"

Podkreślił, że dotyczyło to "właściwie każdego" obywatela II RP. - Za ukrywanie Żydów w okupowanej Polsce groziła kara śmierci, a taka kara nie groziła w żadnych innych miejscach okupowanych przez Niemców. Ale wśród sprawiedliwych wśród narodów świata najwięcej jest Polaków - przypomniał. Jak wskazał, symbolem ratowania Żydów jest rodzina Ulmów.

- Również okupant rosyjski podejmował tego typu działania, które przybierały charakter terroru. Wywózki, katorżnicza praca - to był dzień powszedni dla Polaków, którzy nie poddali się, walczyli o wolną ojczyzną - wskazał Mariusz Błaszczak.

- Świat nie chce pamiętać o tych wydarzeniach. Świat mówi, że sprawcami mordów byli naziści. Nie wiemy, któż to byli naziści? Podobna sytuacja jest, jeśli chodzi o stronę rosyjską - zauważył. 

Jak podkreślił, "świat nie chce pamiętać o sprawcach II wojny światowej, dlatego naszym obowiązkiem jest to, aby przypominać światu o faktach historycznych".

IAR/PAP/ho