Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Kinga Poniewozik 21.12.2020

"To był sztuczny, jednorazowy twór". Piotr Kaleta o Strajku Kobiet

- Nie przypominajmy Strajku Kobiet, tego już nie ma, to było wydarzenie jednorazowe, które nie przyniosło jakiegokolwiek efektu, poza wypromowaniem chamskich wypowiedzi i zachowań poszczególnych liderów tego przedsięwzięcia - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Piotr Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Gościem audycji była również Karolina Pawliczak z Lewicy.

W weekendowym wydaniu "Wysokich Obcasów", dodatku do "Gazety Wyborczej" umieszczono grafikę, na której Matka Boża ma maseczkę z błyskawicą, symbolem Strajku Kobiet.

Europoseł Dominik Tarczyński poinformował za pomocą mediów społecznościowych, że złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, w związku z publikacją skandalicznej grafiki.

facebook jarosław kaczyński 1200.jpg
"Skrajnie szkodliwe, przyczyniły się do wzrostu zakażeń i zgonów". Prezes PiS o strajkach kobiet
- Okładka jest w moim odczuciu przypomnieniem o Strajku Kobiet, o walce o jedność, solidarność, a także jest przypomnieniem o braku reakcji rządu na protesty. Mnóstwo kobiet wraz z rodzinami wyszło na ulice polskich miast, protestując wobec tego, jaki wyrok wydała Julia Przyłębska, wraz ze swoim Trybunałem Konstytucyjnym. Jest to zatem pewna forma przypomnienia - stwierdziła Karolina Pawliczak z Lewicy. 

Jak powiedziała podczas audycji, moment, w którym się ukazała okładka, budzi spore emocje. - Mamy czas przedświąteczny, społeczeństwo zmęczone jest całym tym rokiem, który był bardzo ciężki. Każdy chce już odpocząć od polityki, od negatywnych emocji, od kontrowersji. Nie ukrywa, że właśnie dlatego teraz ukazała się ta okładka, by wzbudzić emocje, zwrócić na siebie uwagę. 

Posłanka skomentowała decyzję europosła Tarczyńskiego. - Każda akcja budzi reakcję. Dziś poseł Tarczyński próbuje na tej formule budować swoją pozycję, pokazując swój charakter. To się nie podoba, bo mamy czas świąteczny - oceniła.

Z kolei Piotr Kaleta wskazał, że publikacja okładki jest działaniem z premedytacją. - To jest oczywista podłość, że ktoś w okresie świątecznym próbuje dzielić po raz kolejny Polaków, wzbudzać emocje. Nie przypominajmy Strajku kobiet, tego już nie ma, to było wydarzenie jednorazowe, które nie przyniosło jakiegokolwiek efektu poza wypromowaniem chamskich wypowiedzi i zachowań poszczególnych liderów tego przedsięwzięcia. Bardzo mnie dziwi, że w tę formułę wpisywali się politycy Lewicy i Platformy Obywatelskiej, tej formacji, która cały czas jest formacją totalną. To obraża wszystko, co jest tylko możliwe: polskie korzenie, kulturę, tożsamość czy polską religię, jaką jest niewątpliwe katolicyzm. Ta retoryka nie powinna mieć miejsca.

Polityk PiS podkreślił, że cel Strajku Kobiet był oczywisty. - To był twór sztuczny, wywołany nie po to, by bronić praw kobiet, bo te prawa nawet przez moment nie były zagrożone, ani zachwiane. To szło w kierunku podgrzewania atmosfery, żeby w tym trudnym, pandemicznym czasie budować narrację polityczną, która miałaby doprowadzić do obalenia rządu. 

- Co do samej publikacji, schyłkowe rzeczy, schyłkowy czas jakichkolwiek protestów będzie doprowadzał do sytuacji, o czym jestem przekonany, że będą pojawiały się kolejne obrazoburcze teksty, artykuły, fotografie. Dominik Tarczyński podjął właściwą decyzję - podsumował poseł Kaleta. 

Więcej w nagraniu.


Posłuchaj
20:54 _PR24_AAC 2020_12_21-08-07-26.mp3 Politycy o działaniach Strajku Kobiet ("Dwie strony")
 

Audycja "Dwie strony"

Prowadził: Mirosław Skowron

Goście: Piotr Kaleta (PiS), Karolina Pawliczak (Lewica)

Data emisji: 21.12.2020

Godz. emisji: 08.07

kmp