Projekt "Tak dla rodziny, nie dla gender" został we wtorek skierowany do dalszych prac w komisjach sejmowych. Jest to projekt obywatelski i dotyczy wypowiedzenia przez Polskę tzw. konwencji stambulskiej i zobowiązania rządu do zainicjowania prac nad międzynarodową konwencją praw rodziny.
Ustawa antyprzemocowa. Ziobro: to rozwiązania, które działają
"Modernistyczny trend"
Kacper Płażyński powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że zapisy konwencji stambulskiej są dla środowisk ideologicznym kluczem do walki nad rozumieniem pojęcia rodziny. - W konwencji zawarte są pewne sformułowania ideologiczne, które podążają w modernistycznym trendzie rozumienia, czym jest rodzina. Jest tam dużo nowomowy, która może być wykorzystywana chociażby przed europejskimi trybunałami, aby zmieniać np. zapis konstytucyjny mówiący o tym, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny - powiedział.
- Przemoc domowa w Polsce jest zwalczana i nawet gdyby nie było konwencji stambulskiej, to dalej walka z przemocą byłaby na takim samym poziomie. Obowiązywanie tej konwencji to pewna deklaracja polityczna - dodał.
Czytaj także:
Michał Jaros z Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że obecny czas pandemiczny nie jest dobrym momentem na dyskusje na ten temat. - Konwencja stambulska to pewien symbol i źle się dzieje, że ten temat jest prowadzony w takiej sytuacji. Jesteśmy w fazie wojny. Walczymy z wirusem i trwa pandemia. Teraz najważniejsze jest to jak pomagać ludziom w dobie koronawirusa - powiedział.
20:54 PR24_mp3 2021_03_31-08-08-18.mp3 Kacper Płażyński i Michał Jaros o konwencji stambulskiej ("Dwie strony")
***
Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Eliza Olczyk
Goście: Kacper Płażyński (PiS), Michał Jaros (KO)
Data emisji: 31.03.2021
Godzina: 08.08
dz