Rafał Trzaskowski, będąc ministrem administracji i cyfryzacji, wraz z dwójką urzędników spędził sześć dni w luksusowym hotelu w Brazylii na koszt podatnika. Pretekstem był jego udział w panelu dyskusyjnym o wolności słowa w internecie. Wystąpienie trwało ok. 30 minut. Wyjazd kosztował ponad 63 tys. zł - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Trzaskowskiego wycieczka do Brazylii. Resort skomentował "korzyści" z wizyty
22:09 PR24_AAC 2020_07_08-19-07-48.mp3 Robert Winnicki o podróży Rafała Trzaskowskiego do Brazylii oraz sytuacji związanej z wypadkami autobusów miejskich w Warszawie ("Stan rzeczy")
- To psucie roboty tym politykom, którzy są realnie zaangażowani i myślą o sprawach polskich oraz na ich rzecz działają. Całość tego, w jaki sposób klasa polityczna w Polsce traktuje pieniądze publiczne, odstręcza ludzi od polityki i sprawia, że w II turze wyborów prezydenckich będą często głosować nie za, a przeciwko jednemu lub drugiemu kandydatowi - stwierdził Robert Winnicki.
"Kompromituje to włodarza Warszawy"
Zawieszona umowa z Arrivą. W czwartek na ulice Warszawy nie wyjedzie blisko 80 autobusów
Prezes Ruchu Narodowego odniósł się również do sytuacji dotyczącej kolejnego wypadku autobusu komunikacji miejskiej w Warszawie. Podobnie, jak przed kilkunastoma dniami, tak i teraz kierowca pojazdu był pod wpływem narkotyków. Oba autobusy obsługiwane były przez niemiecką firmę Arriva, która świadczy usługi transportowe na rzecz miasta.
- Najbogatsze miasto w kraju, z ogromnymi możliwościami, nie jest w stanie zapewnić tego, by polska spółka obsługiwała tabor miejski, a także, by niemiecka spółka, która to robi, kontrolowała w odpowiedni sposób kierowców. Kompromituje to włodarza Warszawy będącego kandydatem na prezydenta Polski - ocenił poseł Konfederacji.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Piotr Nisztor
Gość: Robert Winnicki, Konfederacja
Data emisji: 08.07.2020
Godzina emisji: 19.06