Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Barański 20.08.2020

Michał Potocki: głównym źródłem informacji stał się internet, a władza białoruska w internecie nie istnieje

- Aleksander Łukaszenka nie śpi spokojnie od maja, gdy okazało się, że ten ruch protestu na Białorusi się wzmaga - powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Potocki z "Dziennika Gazety Prawnej". - Impet protestów jednak osłabł. Zobaczymy, ile osób wyjdzie w ten weekend na ulice - dodał.

- Stwierdziliśmy, że wybory na Białorusi powinny zostać powtórzone, że one nie mogą być uznane za wybory uczciwie przeprowadzone, wolne i demokratyczne - powiedział premier Mateusz Morawiecki po zwołanym z inicjatywy Polski nadzwyczajnym szczycie UE ws. Białorusi.

marcin przydacz 1200.jpg
Wiceszef MSZ: Unia Europejska ws. Białorusi powinna słuchać Polski

O sytuacji na Białorusi mówił Michał Potocki. Publicysta zwrócił uwagę na przełomowy, historyczny wręcz charakter wydarzeń, które obserwujemy za naszą wschodnią granicą. Dzieją się tam rzeczy, które jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu byłyby nie do pomyślenia.

"Zmienił się przekrój odbioru informacji"

- Nigdy wcześniej władze nie uruchomiły represji przeciwko opozycji już na tak wczesnym etapie kampanii wyborczej. Nigdy wcześniej władze nie wtrącały do więzień kandydatów na prezydenta już w trakcie kampanii wyborczej, a taki los spotkał dwóch potencjalnych kandydatów: blogera Siergieja Cichanouskiego i bankiera Wiktora Babarykę, który zebrał najwięcej podpisów i byłby zapewne pierwszym wyborem dla głosujących - mówił o białoruskiej rzeczywistości Michał Potocki, publicysta "Dziennika Gazety Prawnej". - Nigdy wcześniej w wyborach nie startowały też osoby, które by się jednoznacznie określały jako prozachodnie - dodał.

Gość PR24 był pytany, gdzie szukać źródeł zmian, które dokonały się w społeczeństwie Białorusi?


Posłuchaj
22:33 STAN RZECZY.mp3 20.08.2020 Michał Potocki o perspektywach dla Białorusi. Stan Rzeczy / PR24)

 

- Białorusini zaczęli w ciągu ostatnich 10 lat podróżować. Jeżdżą np. do Wilna na zakupy, wielu przyjeżdża do Polski, do Zakopanego, bo na Białorusi nie ma gór, nad nasz Bałtyk – na Białorusi nie ma morza. Najważniejsze jest jednak to, że zmienił się przekrój odbioru informacji. Jeszcze 15 lat temu głównym źródłem informacji była telewizja naziemna, zdominowana przez kanały państwowe, propagandowe i telewizję rosyjską. W ostatnich lata głównym źródłem informacji stał się internet, a w internecie władza białoruska nie istnieje - powiedział publicysta.

Pytany o dalszy rozwój wypadków i o to, jaki los czeka Alaksandra Łukaszenkę, odpowiedział:

- Łukaszenka nie śpi spokojnie od maja, gdy okazało się, że ten ruch protestu się wzmaga. Nie ma jednak już tak bezsennych nocy jak na początku tygodnia, gdy dynamika zdarzeń była zdecydowanie większa. Mam wrażenie, że impet protestów trochę osłabł. Protestującym nie udało się doprowadzić do ogólnokrajowego strajku. Zobaczymy, ile osób wyjdzie w ten weekend na ulice? - zastanawiał się publicysta.

***

Audycja: "Stan Rzeczy"
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Michał Potocki ("Dziennik Gazeta Prawna")
Data emisji: 20.08.2020
Godzina emisji: 19:06

Polskie Radio 24/PAP/IAR/tb