Wielka Brytania ma rozważyć zaangażowanie w chińskie inwestycje 5G. Krzysztof Winkler ocenił, że wynika to z sytuacji międzynarodowej. - Rywalizacja chińsko-amerykańska nabrała tempa - mówił.
Zdaniem gościa PR24 większość państw na świecie będzie musiało się "opowiedzieć po jednej albo po drugiej stronie sporu".
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Doradca Borisa Johnsona złamał rządowy zakaz podróży. Był zakażony koronawirusem
- Bardzo trudno będzie pozostać pośrodku tak, żeby można było prowadzić interesy zarówno z jednym, jak i drugim globalnym mocarstwem - powiedział ekspert ds. międzynarodowych.
W przyszłym miesiącu luzowanie regulacji. Boris Johnson ogłosił szczegóły
Groźba wycieku?
- Brytyjczycy zapowiedzieli rewizję swojego podejścia do sieci 5G, pojawiły się doniesienia, że do 2023 roku brytyjski premier Boris Johnson chciałby, aby w ogóle wyeliminować urządzenia firmy Huawei z sieci 5G na pewno, a być może nawet 4G - wskazał Krzysztof Winkler.
Celem takiego działania miałoby być m.in. uzyskanie wiarygodności wśród USA, Kanady, Australii, i Nowej Zelandii, które wraz Wielką Brytanią wymieniają się danymi wywiadowczymi.
- Zachodzi poważne podejrzenie, że wobec nasilenia wrogich działań przeciw sobie USA i Chin, wpuszczenie chińskich firm do swojej infrastruktury mogłoby powodować wyciek wrażliwych danych do przeciwnika - mówił wykładowca UW w Polskim Radiu 24.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania.
***
Tytuł audycji: Świata pogląd
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: dr Krzysztof Winkler, UW, ekspert ds. międzynarodowych
Data emisji: 26.05.2020
Godzina emisji: 16.48
PR24/ms