Próba otrucia mogła być powodem tego, że Aleksiej Nawalny, lider rosyjskiej opozycji, jest w stanie ciężkim, a lekarze musieli wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej. Rzecznik Nawalnego wyraziła przypuszczenie, że zatruł się substancją dodaną do herbaty.
08:30 ŚWIATA POGLĄD.mp3 20.08.2020 Maria Domańska o sytuacji na Białorusi i w Rosji. (Świata Pogląd/PR24)
Według agencji Ria Novosti stan Aleksieja Nawalnego lekarze oceniają jako ciężki. Lider rosyjskiej opozycji wracał do Moskwy z Tomska. Na pokładzie samolotu poczuł się źle i stracił przytomność. Maszyna lądowała awaryjnie w Omsku. Prosto z lotniska, polityka przewieziono na oddział intensywnej terapii omskiego szpitala.
"Putinowski reżim nie cofnie się przed niczym". Grzegorz Kuczyński o sprawie Nawalnego
Czytaj także:
- Sprawa jest poważna. Raczej to była próba zastraszenia, być może chciano go zmusić do opuszczenia Rosji - powiedziała w PR24 Marta Domańska, która stwierdziła, że opozycjonista "nie jest bardzo poważnym zagrożeniem dla Kremla"
- Jest jednak rozpoznawalny i demaskuje patologie władzy, publikuje je i nagłaśnia. Mamy we wrześniu wybory regionalne. Gdy Aleksiej Nawalny zniknął z krajobrazu politycznego Rosji, to dla Kremla byłaby to poprawa tej bardzo niestabilnej sytuacji - powiedziała analityk z OSW.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Paweł Lekki
Gość: Marta Domańska OSW
Data emisji: 20.08.2020
Godzina emisji: 16.48
PAP/PR24/tb