Czwartkowa dostawa 62 tys. szczepionek od firmy AstraZeneca została odwołana przez producenta. To sytuacja absolutnie skandaliczna - poinformował w czwartek PAP prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski. Komisja Europejska pytana o problemy z dostawami szczepionki AstraZeneca do Polski poinformowała, że prowadzi rozmowy z tą firmą farmaceutyczną i robi co może, aby zagwarantować dostawy preparatu do krajów członkowskich UE. - Jesteśmy w stałym kontakcie z firmą - powiedział rzecznik KE. W audycji "Świata pogląd" mówiła o tym Dominika Ćosić, korespondentka TVP w Brukseli.
"Sytuacja absolutnie skandaliczna". Prezes RARS o opóźnieniach w dostawie szczepionek AstraZeneki
Szerszy problem
Dziennikarka zwróciła uwagę na to, że problem Polski ze szczepionkami firmy AstraZeneca nie jest problemem w Europie odosobnionym, bo na braki i opóźnienia dostaw tej szczepionki narzekało już wiele państw Unii Europejskiej, w tym także Belgia.
- Jest to problem ogólniejszy. Komisja Europejska za każdym razem powtarza to samo, jak mantrę, że negocjuje z producentem szczepionki, rozmawia, jest stanowcza i będzie egzekwować. Ale, jak na razie, w tym egzekwowaniu jest mało skuteczna, a AstraZeneca, jak pamiętam, kilka tygodni temu, podczas spotkania z europosłami oświadczyła ustami swojego prezesa, że zamiast 80 mln dawek szczepionek, dostarczy w I kwartale tego roku do Unii Europejskiej 40 mln, czyli dokładnie o połowę mniej - mówiła Dominika Ćosić.
Korespondentka TVP w Brukseli, zapytana, jak producenci szczepionek się tłumaczą, odpowiedziała, że początkowo milczały, jednak pod wpływem coraz liczniejszych oskarżeń zaczęły się tłumaczyć, najczęściej "brakiem odpowiednich mocy przerobowych".
- Można to zrozumieć, tylko że z drugiej strony, jeśli się umawia na coś, podpisuje kontrakt, no to nie zmienia się jego zasad w trakcie. Można było wcześniej przewidzieć, jakie są moce przerobowe - dodała Dominika Ćosić.
Czytaj również:
"Robimy wszystko, co w naszej mocy". Rzecznik KE o dostawach AstraZeneki do Polski
Kto negocjował szczepionki?
Przypomniała także, że Komisja Europejska, pod naciskiem wielu dziennikarzy, opublikowała umowę między nią a AstraZenecą na zakup szczepionek. Problem polega na tym, że kluczowe informacje w opublikowanym kontrakcie zostały zaczernione.
- Kilka dni temu gazety europejskie, różne, m.in. włoskie Corriere Della Sera, ale też inne z innych krajów, pisały o tym, że pani, która z ramienia Komisji Europejskiej negocjowała kontrakty z koncernami farmaceutycznymi, robiła coś takiego po raz pierwszy, nie miała doświadczenia w negocjowaniu kontraktów z wielkimi firmami. Mało tego, nie znała się na branży medycznej. Do tej pory zajmowała się, o ile się nie mylę, tłumaczeniami - mówiła Dominika Ćosić dodając, że ze strony KE nie nastąpiło żadne dementi.
12:16 PR24_mp3 2021_03_04-16-47-16_Cosic.mp3 Dominika Ćosić o problemach z dostawami szczepionek w Unii Europejskiej ("Świata pogląd" / PR24)
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Dominika Ćosić (korespondentka TVP w Brukseli)
Data emisji: 04.03.2021
Godzina emisji: 16.47
PAP/PR24/jmo